Maria Czubaszek: "Wiem, że będzie raban..." satyryczka o operacji plastycznej przed telewizyjnymi kamerami
Choć początki kariery Maria Czubaszek ma dawno za sobą, jeszcze nigdy nie było o niej tak głośno, jak w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Zainteresowanie mediów wzbudziły odważne wyznania satyryczki dotyczące aborcji, do której bez większego skrepowania przyznała się publicznie. Teraz zanosi się na kolejny skandal, po tym, jak Czubaszek przyznała się do zabiegu plastycznego. Mieszane uczucia budzi jednak nie tyle wyjawienie tego chirurgicznego sekretu, co fakt, że Czubaszek zoperowała się na oczach telewizyjnej kamery, a poszczególne etapy tego zabiegu już niebawem będą mogli zobaczyć widzowie TVN Style.
Plastyka na ekranie z Czubaszek w roli głównej
Choć początki kariery Maria Czubaszek ma dawno za sobą, jeszcze nigdy nie było o niej tak głośno, jak w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Zainteresowanie mediów wzbudziły odważne wyznania satyryczki dotyczące aborcji, do której bez większego skrepowania przyznała się publicznie. Teraz zanosi się na kolejny skandal, po tym, jak Czubaszek wyznała, że poprawiła sobie urodę w klinice piękności.
- Wiem, będzie raban. Że starej Czubaszek znowu odbiło i sobie operację zrobiła – stwierdziła w wywiadzie dla „Wprost”.
Mieszane uczucia budzi jednak nie tyle wyjawienie tego chirurgicznego sekretu, co fakt, że Czubaszek zoperowała się przed telewizyjnymi kamerami, a poszczególne etapy tego zabiegu już niebawem będą mogli zobaczyć widzowie TVN Style.
Samą Czubaszek najbardziej dziwią jednak oburzone reakcje innych, bo jak przyznaje:
- Osoby publiczne powinny w miarę dobrze wyglądać. Sama jak oglądam telewizję, to wolę patrzeć na ładną panią niż pomarszczoną jak świnka. Nie rozumiem więc, dlaczego w kraju, gdzie tyle osób to robi, to taki problem, by powiedzieć o tym głośno - wyznała Czubaszek.
KŻ/AOS
Maria Czubaszek o swojej twórczości i burzliwym życiu towarzyskim i rodzinnym! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Maria Czubaszek: tajemnicze okulary
Sekret czarnych okularów, z którymi w ostatnim czasie Czubaszek nie rozstawała się ani na chwilę, nawet podczas występów w telewizyjnych programach, został wyjawiony.
Za ciemnymi szkłami kryją się opuchnięte powieki, które niedawno zostały poddane działaniu sprawnej ręki chirurga.
Choć zabrzmi to dziwnie i bardzo nieszczerze, operacja plastyczna Czubaszek to kwestia przypadku, wynik ogromnej miłości i efekt czujności speców od marketingu.
Maria Czubaszek o swojej twórczości i burzliwym życiu towarzyskim i rodzinnym! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Maria Czubaszek: operacja z przypadku i z miłości
Pod nóż Czubaszek popchnęło wielkie uczucie do męża - Wojciecha Karolaka. Jednak wbrew pierwszym skojarzeniom, głównym motywem wcale nie było zadowolenie estetycznych wymagań małżonka. Czubaszek zdecydowała się na zabieg, by dodać otuchy swojemu mężowi, który od lat chciał dokonać plastyki szyi oszpeconej zwisającymi fałdami skóry.
- Ma obsesję na punkcie skóry swojej szyi, czegoś, co pan Jacyków ładnie nazywa "gardłem pelikana". Ma budowę twarzy ze skłonnością do takiego podbródka. Z wiekiem ten defekt się pogłębia, a jego coraz bardziej denerwuje. Kiedy przynoszą zdjęcia z koncertów, dostaje szału - wyjaśnia w rozmowie z Bartoszem Janiszewskim Czubaszek.
A że o problemie swojego męża Czubaszek publicznie wspominała wielokrotnie, szybko wykorzystali to twórcy nowego programu TVN Style i złożyli małżeństwu ofertę nie do odrzucenia.
Maria Czubaszek o swojej twórczości i burzliwym życiu towarzyskim i rodzinnym! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Maria Czubaszek: gardło pelikana i botoks
- Zgodziłam się na zastrzyki z botoksu głównie z powodu męża, ale kiedy okazało się, że jego nie można pokroić, koniecznie chcieli zrobić mi coś więcej - czytamy w wywiadzie.
O co konkretnie chodzi?
Producenci "Sekretów chirurgii", którego premiera jesienią w TVN Style, zaproponowali, że zafundują mężowi i jej operacje w zamian za udział w programie.
Korzyści były obustronne, Karolak spełni swoje marzenie, Czubaszek przy okazji poprawi sobie urodę, a producenci pozyskają znaną twarz do promocji swojego programu. Dlatego długo się nie zastanawiali.
- Kiedy on to usłyszał, był cały w skowronkach - mówi o mężu Czubaszek. [...] Ale dzień przed zabiegiem okazało się, że jest duże prawdopodobieństwo, że operacja się nie uda. Lepsze gardło pelikana niż martwa twarz - wyjaśniała z właściwym sobie poczuciem humoru Czubaszek.
Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas! Teleshow.pl na Facebooku
Maria Czubaszek: obawy przed skalpelem
- Pan doktor patrzył na mnie uważnie, czego mu bardzo współczuje, i stwierdził, że strasznie marszczą mi się powieki wspomina Czubaszek. - Długo się broniłam, bo niby pan doktor świetny specjalista, ale jeśli mu się skalpel omsknie i poleci po oku, to będzie słabo. Już długo nie pożyję, ale chciałabym jednak widzieć - mówiła o swoich obawach Czubaszek.
Koniec końców jednak zgodziła się na zabieg, a teraz śmiało o nim opowiada. Nie widzi żadnych powodów, dlaczego miałaby tego nie robić.
Maria Czubaszek o swojej twórczości i burzliwym życiu towarzyskim i rodzinnym! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Maria Czubaszek: najlepszy na urodę jest seks?!
- Nie widzę sensu ukrywania rzeczywistości - tłumaczy Czubaszek i wytyka zakłamanie polskich gwiazd z pierwszych stron gazet, które konsekwentnie zaprzeczają takim zabiegom, nawet gdy ich efekty są wyraziste i widoczne na pierwszy rzut oka.
- Wszędzie słyszę, że najlepszy na urodę jest seks![...] Ja jestem za stara, żeby w takie rzeczy wierzyć. Szwendam się po rożnych telewizjach, więc mam kontakt z paniami, które w niej występują, i które w przeciwieństwie do mnie, są piękne i młode. Kiedy mówię im, że wyglądają ślicznie, odpowiadają, że to wszystko dzięki genom. [...] Ja np. nie mam takich genów i ta uroda zawsze nienachalna z wiekiem zaczęła jeszcze bardziej "nienachalniać" - wyznała z ironią Czubaszek.
Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas! Teleshow.pl na Facebooku
Maria Czubaszek: "wszyscy lubimy ładne obrazki"
Maria Czubaszek otwarcie przyznaje, że nie rozumie, dlaczego w Polsce z tak wielu rzeczy robi się tematy tabu.
Pomijając kwestię drażliwego tematu aborcji, operacje plastyczne to przecież codzienność dla większości ludzi, którzy zarabiają na siebie swoim wizerunkiem.
- Osoby publiczne powinny w miarę dobrze wyglądać. Wszyscy lubimy ładne obrazki, bo teraz jest kultura obrazkowa - mówi Czubaszek, po raz kolejny idąc pod prąd.
KŻ/AOS
Maria Czubaszek o swojej twórczości i burzliwym życiu towarzyskim i rodzinnym! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku