Marek Żurobski był gwiazdą disco polo. Jego historia porusza do dziś
Piosenki zespołu Domino, które wykonywał na początku lat 90. Marek Żurobski, podrywały do tańca miłośników disco polo. Zamiast wielkiej muzycznej kariery wokalista posmakował jednak tylko chwilowej popularności, a późniejsze wydarzenia w jego życiu przybrały dramatyczny finał.
Marek Żurobski był gwiazdą disco polo. Jego historia porusza do dziś
Smutne losy Marka Żurobskiego do dziś poruszają fanów jego muzycznej twórczości, której szczyt przypadł na połowę lat 90. To wtedy zresztą, na fali największej popularności muzyki disco polo, której poświęcony był nawet polsatowski program "Disco Relax", wpadające w ucho przeboje bezwstydnie nuciło wielu z nas.
Także Żurobski, który śpiewał w zespołach Domino czy Mister, zapisał się w historii tego gatunku takimi przebojami jak "Filmowa miłość", "Tylko ty" czy "Jesteś najpiękniejsza". Niestety wspomniane sukcesy nie zaowocowały nigdy wielką muzyczną karierą na miarę Marcina Millera czy Zenona Martyniuka. Dawny ulubieniec publiczności wyjechał więc za chlebem i wizją dostatniego życia aż za ocean.
Odeszli w 2023 roku. Pozostaną w naszej pamięci
Choroba zniszczyła mu życie
Dawna gwiazdor disco polo wyjechał z Polski pod koniec lat 90. Żurobski pracował fizycznie, na wysokości, ale parę lat temu choroba sprawiła, że sytuacja byłego muzyka diametralnie się zmieniła. Zaczęło się dość niewinnie, od bólu w łydkach, które utrudniało mu chodzenie.
Lekarze rozpoznali zatory w tętnicach dolnych, które najpierw przyczyniły się do amputacji prawej nogi, a rok później lewej. Żurobski za sprawą choroby został nie tylko kaleką, ale i stracił możliwość pracy. Po tych wydarzeniach sytuacja dawnego muzyka potoczyła się lawinowo. Stracił dach nad głową i zaczął żebrać na ulicy.
Marzył o powrocie do Polski, zmarł za wielką wodą
O przejmującej sytuacji dawnego wokalisty zespołu Domino zrobiło się głośno wiosną 2018 r. Media nagłośniły trwającą w sieci zbiórkę, której celem była finansowa pomoc dla Żurobskiego, założona przez jedną z poruszonych jego losem rodaczek.
Niestety, dawnego gwiazdora disco polo nie udało się uratować. Marek Żurobski zmarł w marcu 2022 r. w schronisku dla bezdomnych, w którym przebywał od 2017 r. O śmierci artysty poinformował za pośrednictwem Facebooka jego znajomy Mariusz Moroz.
Jak ujawnił w pożegnalnym wpisie, Żurobski marzył o powrocie do kraju, który planował na parę miesięcy przed śmiercią.