Seriale polskieMarek Koterski zachwycony talentem przyszłej synowej. Czy Marcela Leszczak zrobi karierę aktorską?

Marek Koterski zachwycony talentem przyszłej synowej. Czy Marcela Leszczak zrobi karierę aktorską?

Marek Koterski zachwycony talentem przyszłej synowej. Czy Marcela Leszczak zrobi karierę aktorską?
Źródło zdjęć: © ONS.pl

06.07.2017 11:03, aktual.: 07.07.2017 15:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W nowym filmie Marka Koterskiego "7 uczuć" zobaczymy plejadę polskich gwiazd. W obsadzie filmu znaleźli się m.in. Marcin Dorociński, Maja Ostaszewska czy Katarzyna Figura. Wśród znanych i lubianych aktorów, na dużym ekranie zadebiutuje także Marcela Leszczak, prywatnie narzeczona Miśka Koterskiego.

Marcela dała się już poznać telewidzom występując w programie "Top Model", gdzie dotarła do finału show. Marek Koterski postanowił jednak dać aspirującej aktorce szansę nie ze względu na urodę, czy łączące ich relacje, ale jej osobowość i umiejętności.

- Marek bardzo ceni ognisty temperament Marceli, która zanim trafiła do show-biznesu, pracowała w warsztacie samochodowym ojca - wyjaśnia znajomy filmowca w rozmowie z "Na żywo". - Wybranka Miśka jest obyta z kamerą, bo wystąpiła w serialu "Miłość na bogato", pokazując tam duży talent komediowy. Gdy przyszły teść zaprosił ją na casting, poradziła sobie świetnie z wyznaczonym zadaniem aktorskim - czytamy na łamach tygodnika.
Michał, który także zagra w tej produkcji, jest niezwykle wdzięczny ojcu za zaangażowanie Marceliny do filmu. Ten gest pozytywnie wpłynie na wzajemne relacje Koterskich, które dzięki terapii zaczęli odbudowywać. Obecnie ojciec i syn wspierają się w walce z uzależnieniem od alkoholu, z którym obaj się zmagają. - Myślę, że gdyby mój ojciec nie był tym, kim jest, już dawno wylądowałbym w rynsztoku. To jest coś takiego, co mnie trzyma na powierzchni życia i nie pozwala sięgnąć dna - wyznał Misiek w jednym z wywiadów. Uczucie do Marceli tylko wzmacnia jego chęć zmiany na lepsze i stanowi dodatkową motywację.

Myślicie, że Marek Koterski naprawdę kierował się talentem przyszłej synowej?

Obraz
© Instagram.com
Obraz
© Instagram.com
Obraz
© ONS.pl
Obraz
© PAP | Stach Leszczyński
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (4)
Zobacz także