Marek i Tomasz Sekielscy zdziwili widzów. Do tej pory nie zajmowali się taką tematyką

Marek i Tomasz Sekielscy wystartowali na Youtube z nowym kanałem wideo, w całości dedykowanym tematyce UFO. Nie zamierzają kpić i naśmiewać się, przeciwnie. Stawiają na chłodną analizę niewytłumaczalnych zjawisk, o których w przeszłości było głośno. Dostępny jest już pierwszy odcinek.

Tomasz i Marek Sekielscy uruchomili kanał poświęcony UFO
Tomasz i Marek Sekielscy uruchomili kanał poświęcony UFO
Źródło zdjęć: © AKPA

Bracia Sekielscy zasłynęli jako autorzy dokumentów poświęconych kościelnej pedofilii ("Tylko nie mów nikomu", "Zabawa w chowanego") oraz aferze finansowej SKOK-ów ("Korzenie zła"). W przygotowaniu jest kolejny materiał śledczy, w którym autorzy dociekają roli Jana Pawła II w tuszowaniu skandali seksualnych w Kościele. Wszystkie filmy udostępniają za darmo na platformie Youtube. Teraz uruchomili dodatkowy kanał, stricte ufologiczny.

- O UFO mówi się od II wojny światowej, ale opisy dziwnych, podobnych zjawisk są z nami od setek, a może i tysięcy lat. Ostatnio UFO było najczęściej uważane za fantazje i nikt nie brał tego na poważnie. Dziś Pentagon powołuje agencję do spraw badania anomalii obserwowanych przez świadków [...], NASA powołuje dyrektora odpowiedzialnego za badania nad UAP (niezidentyfikowane zjawiska obserwowane w powietrzu - red.). [...] Stworzyliśmy Kanał o UFO, żeby opowiedzieć szerzej, o co w tym wszystkim chodzi - tłumaczył ideę Marek Sekielski w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ambicją twórców jest nadać rozmowie o fenomenie UFO nową jakość, wolną od powszechnych stereotypów.

- Chcemy przenieść dyskusję o UFO od sensacji do analizy, zachowując dystans do bezkrytycznego entuzjazmu, ale również do bagatelizowania i ośmieszania - stwierdził Sekielski.

Program w studio prowadzą Mateusz Kijewski i Bartosz Migas, którzy od lat pasjonują się tą tematyką. W pierwszym odcinku, który miał premierę w czwartek, omówili m.in. problem "foo fighters", czyli dziwnych świetlistych kul, które podczas II wojny światowej obserwowali żołnierze wrogich sobie armii.

"Alianccy piloci określali tak obiekty, które widywali przy niektórych przelotach i podejrzewali, że może to być niemiecka technologia. Co się później okazało, Niemcy widywali podobne zjawiska i myśleli, że to aliancka technika. Do tej pory nie wiadomo, czym były 'foo fighters'" - stwierdził Migas.

Być może więcej światła na to tajemnicze zjawisko rzuci raport, przygotowywany przez amerykański Kongres na podstawie materiałów, które mają dostarczyć wszystkie wskazane agencje rządowe.

W kolejnych audycjach jak obiecują prowadzący, analizowane zostaną przypadki UFO w Polsce.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)