Marek Ałaszewski nie żyje. "Teraz już nie cierpisz kochany Tato"
Zmarł Marek Ałaszewski, malarz, muzyk i założyciel zespołu Klan. Lider legendarnej rockowej grupy miał 80 lat, a od ośmiu zmagał się z dotkliwymi skutkami udaru.
19.11.2023 | aktual.: 19.11.2023 21:45
Informację o śmierci Marka Ałaszewskiego w niedzielę 19 listopada podała Polska Fundacja Muzyczna, której artysta był podopiecznym. Potwierdził ją także w swoich mediach społecznościowych jego syn, tak pisząc o śmierci i ostatnich latach życia ojca: "Mój ukochany Tata odszedł dzisiaj w nocy. Siedem lat temu udar, zmora naszych czasów, odebrał mu możliwość poruszania się, mówienia, tworzenia, czyli w zasadzie wszystko".
W dalszej części facebookowego wpisu Marek Ałaszewski Junior (także malarz) ujawnił, że ojciec od niemal roku "leżał pod respiratorem", a jego bliscy mieli już tylko nadzieję na to, że nie jest świadomy. "Nie wyobrażam sobie, przez co musiał przejść. Teraz już nie cierpisz kochany Tato".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marek Ałaszewski (rocznik'42) był absolwentem wydziału malarstwa warszawskiej ASP, docenionym za swoją twórczość srebrnym medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis, jednak w powszechnej świadomości kojarzono go także z muzyką i legendarną rockową formacją Klan, założoną pod koniec lat 60.
Zobacz także
Ałaszewski był wokalistą, gitarzystą i kompozytorem zespołu, któremu popularność przyniosły takie hity jak: "Z brzytwą na poziomki", "Automaty" czy "Nie sadźcie rajskich jabłoni". Sukcesem była pierwsza płyta "Mrowisko" wydana w 1971 r., czy też, nagrywane już w zmienionym składzie, albumy "Po co mi ten raj" z 1992 r. oraz "Laufer" z 2012 r.
Od wielu lat Ałaszewski nie mógł już jednak skupiać się na artystycznej twórczości, lecz walczył o życie. W maju 2016 r., niedługo po swoim ostatnim koncercie, lider Klanu doznał ciężkiego udaru mózgu. Jego skutkiem był głęboki niedowład prawej strony ciała oraz afazja. Artysta trafił pod opiekę Polskiej Fundacji Muzycznej, która wraz z bliskimi uruchomiła zbiórkę na rzecz leczenia i rehabilitacji Ałaszewskiego.
Wiele lat temu liczni zaprzyjaźnieni z muzykiem artyści (m.in. Jan Borysewicz, Krzysztof Cugowski, Lech Janerka, Marian Lichtman, Marek Piekarczyk, Stanisław Soyka, Muniek Staszczyk, Wojtek Waglewski) organizowali charytatywne koncerty na rzecz kolegi. Rodzina co roku prosiła zaś o wsparcie za pośrednictwem 1 procenta podatku na wspomnianą fundację.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.