Marcin Tulicki zbiera pieniądze na "Przejęcie". Film opowiada o tym, jak zmieniła się władza w TVP
Po wyłączeniu sygnału TVP Info w grudniu 2023 r. Marcin Tulicki był jednym z tych pracowników propisowskiej telewizji, którzy nie chcieli się poddać i okupowali jej siedzibę. Teraz robi film o tamtych wydarzeniach, ale potrzebuje na to niemałej gotówki. Apeluje do użytkowników o datki i kusi zwiastunem, zapowiadając ujawnienie szokujących faktów.
10.04.2024 | aktual.: 10.04.2024 13:34
Marcin Tulicki był za czasów PiS wicedyrektorem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i najbliższym współpracownikiem Samuela Pereiry oraz Michała Adamczyka. Wszyscy głośno sprzeciwiali się zmianom w mediach publicznych po 20 grudnia i razem zostali dyscyplinarnie zwolnieni z TVP.
Poza tym nowy zarząd domaga się od nich zwrotu 1,33 mln zł jako równowartość strat poniesionych przez stację "w związku z niemożnością wykonania świadczeń reklamowych oraz sponsorskich w dniach 20-29 grudnia 2023 r. na antenach TVP Info oraz TVP3". Kanał informacyjny pozostawał wtedy wyłączony, a jego siedziba była zajmowana m.in. przez szefów TAI. Marcin Tulicki akceptuje wyniki ostatnich wyborów parlamentarnych, ale nie podobają mu się porządki nowej władzy. Uważa się za niezłomnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Odpowiedzi mogą szokować"
"Ostatnie pół roku to dla Polski trudny czas. Zmiany w stylu, który z demokracją ma niewiele wspólnego. U mnie też wiele się zmieniło, ale jedno nie zmieni się nigdy: podążanie za prawdą" - zapewnił w sieci Marcin Tulicki.
Były pracownik telewizji publicznej postanowił zrobić dokument o "wrogim przejęciu TVP", która obecnie znajduje się formalnie w stanie likwidacji.
"'Przejęcie' pokaże, dlaczego tak łatwo było wtargnąć do telewizji i zawładnąć anteną. Kto za tym wszystkim stoi? [...] TVP poszła na pierwszy strzał, ale przecież chwilę później była prokuratura. Komu, kiedy i w jaki sposób zablokowano przepustki w Prokuraturze Krajowej? Do czego to wszystko prowadzi i jakie będą skutki metod działania nowego rządu? [...] Kulisy, relacje z centrum wydarzeń, niepublikowane dotąd nagrania. Odpowiemy na wiele pytań. Odpowiedzi mogą szokować" - stwierdził Tulicki.
Pieniądze
Autor opublikował już pierwszy zwiastun filmu, prosząc jednocześnie o wsparcie finansowe. Przez 100 dni chce uzbierać 100 tys. zł. Do południa 10 kwietnia udało mu się zgromadzić na platformie crowdfundingowej 2745 zł.
Jak wynika z dokumentu ujawnionego przez posła Dariusza Jońskiego, Marcin Tulicki zarobił od maja do grudnia ub.r., kiedy był wicedyrektorem TAI, 417 tys. zł, a do tego doszło jeszcze 296 tys. zł. z "tytułu umów cywilnoprawnych" w całym 2023 r.
W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: