Marcelina Zawadzka zaskoczyła nową fryzurą. "Czas na zmiany"
Była prowadząca "Pytania na śniadanie" ostatnio zmaga się z nadmiarem wolnego czasu. Postanowiła wykorzystać tą szansę na tymczasową zmianę wizerunku.
Marcelina Zawadzka, podobnie jak wiele koleżanek po fachu, zamieniła wybieg na występy przed kamerami. Dawna Miss Polonia od 2015 r. pracuje dla Telewizji Polskiej. Współprowadziła programy: "Bake Off - Ale ciacho!", "The Voice of Poland" oraz "Pytanie na śniadanie". Jednak kilka miesięcy temu jej telewizyjna kariera stanęła pod znakiem zapytania.
W lipcu br. gwiazda została oskarżona o udział w "aferze vatowskiej". Od tego czasu odsunięto ją od "Pytania na śniadanie". Produkcja zastąpiła ją Małgorzatą Opczowska z TVP Info. Jednak prezenterka zapewnia fanów, że wróci do programu, jak tylko uporządkuje swoje sprawy. Twierdzi, że jest niewinna.
Zdaje się, że Marcelina Zawadzka ostatnio postanowiła uciec od stresującej sytuacji i wraz ze znajomymi i nowym partnerem Tomaszem Włodarczykiem udała się na urlop do Meksyku. Po powrocie ze słonecznej wyspy zaskoczyła fanów zmianą fryzury.
Celebrytka zaprezentowała się na Instagramie w skróconych, różowawych włosach. "Czas na zmiany?"- zapytała fanów. Ich opinie były przeróżne. "Ładnemu we wszystkim ładnie", "ślicznie wyglądasz", "nie, proszę bez takich zmian" - pisali.
Łatwo jednak zorientować się, że Marcelina Zawadzka nie zdecydowała się na radykalną zmianę, a jedynie założyła perukę. Głos zabrał nawet stylista fryzur gwiazd Leszek Stanek, który sceptycznie podszedł do nowych włosów prezenterki. "Na szczęście to tylko peruka" - uznał.