Marcelina Zawadzka w zwiewnej sukience. Wiatr płatał jej figle

Marcelina Zawadzka nie bez powodu jest jedną z najbardziej lubianych prezenterek w TVP. Przed kamerami czuje się jak ryba w wodzie i urzeka widzów naturalnością. Dzieli się z nimi dobrym humorem i nawet, jeśli nie wszystko idzie po jej myśli, potrafi wybrnąć z „opałów” z uśmiechem. To szczególnie przydatna umiejętność szczególnie w programie na żywo, jakim jest „Pytanie na śniadanie”, w którym Zawadzka odnajduje się naprawdę dobrze. Tryska energią nie tylko na planie programu, ale i poza nim, wychodząc z siedziby TVP. Najnowsze zdjęcia są tego przykładem.

Nie jest też tajemnicą, że Marcelina Zawadzka należy do grona prezenterek o nieprzeciętnej urodzie. Styliści programów, w których występuje, zawsze brali to pod uwagę, dobierając stylizacje podkreślające jej wdzięki. Pole do popisu jest teraz spore, gdy dzięki sprzyjającej pogodzie do łask wracają zwiewne, letnie stroje. Pogoda jednak potrafi spłatać figla i z najpiękniejszej stylizacji zrobić naprawdę kłopotliwą. Zwłaszcza teraz, kiedy prowadzący „Pytania na śniadanie” pracują w zaaranżowanym na zewnątrz studiu.

W jednym z ostatnich wydań Marcelina Zawadzka wystąpiła w iście wiosennej stylizacji: delikatnej, krótkiej i zwiewnej białej sukience i kontrastującymi z nimi kozakami. Strój, jakkolwiek w romantycznym stylu, okazał się przy sporym wietrze dość kłopotliwy. Zawadzka wychodząc z TVP musiała walczyć z podmuchami, by nie podwiało jej zbytnio delikatnej stylizacji. Poradziła sobie jednak z tym jak zawsze, z uśmiechem. Zresztą, zobaczcie sami.