Marcelina Zawadzka w "Tańcu z gwiazdami"? Wzrost może jej w tym przeszkodzić
None
zawa
Nie wszyscy mogą cieszyć się z upragnionych wakacji. Dla producentów i twórców programów rozrywkowych dopiero teraz zaczyna się okres wytężonej pracy. Każdy z nich robi wszystko, aby to właśnie w jego produkcji pojawiły się największe gwiazdy.
Największym show, które wróci na antenę już we wrześniu niewątpliwie będzie "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". Już od kilku miesięcy trwają gorączkowe poszukiwania kolejnych kandydatów chętnych do wzięcia udziału w 2. edycji.
Choć lista uczestników wciąż owiana jest wielką tajemnicą, to spekulacjom na temat tego, kto pojawi się na parkiecie, nie ma końca. Wiele mówi się o tym, że treningi wkrótce rozpoczną m.in. Janek Mela oraz Agnieszka Sienkiewicz, czyli aktorka znana z takich seriali, jak "Przyjaciółki" czy "M jak miłość". Jak podaje jeden z portali, do grona tych gwiazd dołączy wkrótce Marcelina Zawadzka. Choć była Miss Polonia ochoczo przyjęła propozycję Polsatu, producenci mają z nią nie lada problem. O co chodzi?
AR/KŻ
Modelka ma zastąpić Natalię Siwiec
Zniecierpliwieni fani programu wciąż czekają na informację na temat tego, kto tym razem stanie do boju o Kryształową Kulę. Choć na oficjalną listę uczestników trzeba jeszcze trochę poczekać, to osoby pracujące przy produkcji programu, uchyliły już rąbka tajemnicy. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że Małgorzata Ostrowska-Królikowska z nieskrywaną radością przyjęła ofertę Polsatu, Janek Mela ma za sobą próbne lekcje tańca, a Agnieszka Sienkiewicz jest typowana na czarnego konia nadchodzącej edycji.
Według informatora jednego z plotkarskich portali, kolejną osobą, która dołączy do tanecznego show, jest Marcelina Zawadzka. Ona również chciałaby spróbować swoich sił na parkiecie i jak każdy uczestnik liczy na popularność oraz nowe propozycje zawodowe. Co ciekawe, piękna miss nie wzbudziła jednak entuzjazmu twórców programu.
- Produkcja na początku bardzo sceptycznie podchodziła do udziału Marceliny w programie. Dopiero po dłuższym zastanowieniu zdecydowali się podpisać z nią kontrakt. W tym celu zaprosili ją bezpośrednio na rozmowy. Miss Polonia ma być odpowiedzią na udział Natalii Siwiec w poprzedniej edycji - czytamy.
Jak się okazało, wahanie producentów nie było bezpodstawne. Udział Zawadzkiej może okazać się bardzo kłopotliwy.
Krótka lista kandydatów
Obecność modelki w programie z pewnością przyciągnęłaby przed ekrany telewizorów spore grono widzów. W końcu któż by nie chciał zobaczyć, jak piękna Marcelina radzi sobie z krokami ognistego tanga czy pełnej namiętności rumby? Jednak jej udział wciąż stoi pod znakiem zapytania. Dlaczego? Nieoczekiwanie największą przeszkodą okazał się wzrost gwiazdy, która mierzy 180 cm.
- Marcela jest wysoka i w szpilkach może mieć ok. 190 cm wzrostu, więc wybór tanecznych partnerów jest mały - powiedziała jedna z osób pracujących przy programie.
Po długich poszukiwaniach udało się znaleźć tancerza, który spełniałby wymagania Zawadzkiej. Jest nim Sławomir Turski, który ma 196 cm wzrostu i to prawdopodobnie jego zobaczymy u boku miss. W 10. edycji "Tańca z gwiazdami" mężczyzna partnerował równie wysokiej Otylii Jędrzejczak (186 cm wzrostu), z którą zajął 5. miejsce. Doświadczenie zdobyte podczas pracy z mistrzynią olimpijską z pewnością ułatwiłoby mu treningi z Marceliną.
Uważacie, że taki duet miałby szansę na zwycięstwo? A może modelka podzieli los koleżanki po fachu, Natalii Siwiec?
AR/KŻ