Manowskiej znów serce zabiło mocniej do brata rolnika? Dopytują go o ślub
Swego czasu prowadząca "Rolnik szuka żony" udała się we wspólną podróż z bratem Pawła Bodziannego. Teraz znów mieli okazję się spotkać i nie ukrywali, że świetnie czują się w swoim towarzystwie. Rolnicza rodzina znów zaczęła coś podejrzewać.
Okazją do spotkania był oczywiście ślub kościelny Marty Paszkin i Pawła Bodziannego, do którego doszło 30 czerwca. To właśnie tego dnia przypadała trzecia rocznica ich poznania się przed kamerami programu TVP "Rolnik szuka żony". Matką chrzestną ich związku jest więc prowadząca show Marta Manowska.
Ta szampańsko bawiła się na weselu rolnika. Na wyjątkową uroczystość założyła długą czerwoną sukienkę z głębokim dekoltem i z odkrytymi plecami. Nic dziwnego, że przykuwała spojrzenia, w tym brata Pawła, Roberta Bodziannego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazda TVP poznała bliżej rodzeństwo rolnika z programu TVP. Ba, wyruszyli razem nawet w podróż do Meksyku na początku 2022 r. Wtedy to kolorowa prasa huczała od plotek o ich romansie. Oliwy do ognia dolał tata Roberta, który w "Dobrym tygodniu" zachwalał syna i potencjalną synową, licząc że ich przyjaźń przerodzi się w coś więcej.
Marta Manowska w trakcie wesela zaprzyjaźnionej pary i tuż po chętnie wrzucała na InstaStories krótkie nagrania i zdjęcia z zabawy. Widać było na nich, że często u jej boku pojawiał się roześmiany brat rolnika. To znów wzmogło pytania o charakter ich relacji.
"Teraz czekamy na twoje wesele" - mieli zagadywać Roberta Bodziannego na weselu bliscy znajomi i rodzina. Ten miał odpowiedzieć, że "może być z tym problem". Czyżby więc miłosny happy end Manowskiej z bratem rolnika miał być tylko mrzonką fanów "Rolnik szuka żony"? Wiele na to wskazuje.