Mandaryna odniosła się do żony Wiśniewskiego. Jej słowa nikogo nie zaskoczą
W ostatniej rozmowie Mandaryna mówiła o swojej relacji z Michałem Wiśniewskim. Przyznała, że nie zabrania dzieciom kontaktów z obecną partnerką muzyka, ale jej relacje z nią nie są szczególnie zażyłe.
23.03.2022 | aktual.: 23.03.2022 15:04
Życie uczuciowe Michała Wiśniewskiego to temat na książkę. Wokalista Ich Troje ma cztery byłe żony, z którymi doczekał się czwórki dzieci. Od marca 2020 r. jest w związku małżeńskim z Polą, która na początku ubiegłego roku urodziła syna o imieniu Falco. Co ciekawe, gwiazdor ma nie utrzymywać kontaktu tylko z jedną ze swoich byłych partnerek.
Nie jest tajemnicą, że muzyk ma dobry kontakt z drugą żoną, Martą "Mandaryną" Mandrykiewicz. Para pobrała się w 2002 roku w Kirunie. Z tego związku urodziła się dwójka dzieci: Xavier Michał (ur. 24 czerwca 2002 r.) i Fabienne Marta (21 sierpnia 2003 r.). Mandaryna i Wiśniewski rozstali się w 2006 r. Tancerka i wokalistka była ostatnio gościem w programie "Plejada Live", w którym, co zrozumiałe, opowiedziała szerzej o swojej relacji z byłym mężem.
Zapewniła, że jej dzieci mają stały kontakt z ojcem. Mają też dobre relacje z Polą. Podkreśliła, że w żaden sposób nie próbuje tego utrudniać. – Absolutnie nie zabraniam moim dzieciom kontaktu z partnerkami Michała, byłoby to dla mnie czymś dziwnym. Nigdy nawet nie pomyślałam, że to miałoby być coś złego – powiedziała.
Mandaryna odniosła się także do samej Poli. Przyznała, że nie pała jakimś wielkim entuzjazmem do obecnej żony Wiśniewskiego, ale nie ma między nimi żadnego napięcia. – Nie jesteśmy przyjaciółkami, nie spotykamy się co niedzielę na kawce, ale jeśli jestem u nich w domu lub oni przyjeżdżają do nas, to jest miło. Mamy poprawne relacje. Moje dzieci lubią Polę, ja też nic do niej nie mam, bo to miła dziewczyna. Cieszę się, że Michał jest szczęśliwy z nią. Nie będę im tego zazdrościć, raczej się tym napawam, bo to jest fajne! – stwierdziła.