"Mamy Cię!" znika z anteny. Marcin Prokop i Szymon Hołownia zostaną bez pracy?
Jakiś czas temu stacja Edwarda Miszczaka zaczęła nie tylko inwestować w nowe produkcje m.in. "Piekielny hotel" z prowadzącą Małgorzatą Rozenek czy "Małych Gigantów" z Filipem Chajzerem w roli głównej, ale również w kultowe programy, które przed laty cieszyły się niezwykłą popularnością. To właśnie dlatego w marcu br. na antenę powróciło "Mamy Cię!", które jeszcze przed emisją pierwszego odcinka władze TVN określały mianem hitu tej wiosny. Nic dziwnego. Przed dziesięcioma laty program przyciągał przed telewizory miliony widzów, a dowodem ich sympatii był fakt, że produkcja została nagrodzona m.in. Grand Prix i dwukrotnie statuetką Błękitnego melonika Charliego na Festiwalu Dobrego Humoru w Gdańsku.
16.07.2015 | aktual.: 16.07.2015 14:21
I rzeczywiście, na początku marca 2015 roku wiele wskazywało na to, że decyzja o wznowieniu show była strzałem w dziesiątkę. W dniu premiery, według danych Nielsen Audience Measurement przygotowanych dla serwisu wirtualnemedia.pl, przed ekranami zasiadło ponad 3 mln fanów. Niestety, radość twórców i nowych prowadzących (Marcina Prokopa i Szymona Hołowni) była przedwczesna. W każdym kolejnym tygodniu "Mamy Cię!" przegrywało w wyścigu o oglądalność z konkurencją. Oficjalne statystyki nie pozostawiły złudzeń - w wiosennym sezonie program oglądało średnio 1,84 mln widzów. To stanowczo za mało, żeby można było mówić o sukcesie i być pewnym, że w jesiennej ramówce znajdzie się miejsce dla tego formatu. Wszystko więc wskazuje na to, że "Mamy Cię!" podzieli los "Piekielnego hotelu" i ustąpi miejsca innym produkcjom.
Czy to oznacza, że Prokop i Hołownia stracą pracę w TVN? Nic bardziej mylnego. Uwielbiany duet prezenterów nie musi się bać o swoją pozycję w stacji, bowiem już we wrześniu na antenie pojawi się 8. edycja "Mam talent!", z którym prezenterzy związani są od 7 lat.