"Mamy Cię!": Pytania o romans oburzyły widzów. Prokop przekroczył granicę dobrego smaku?
Diablo
None
Widzowie bieżącej edycji "Mamy Cię" zdążyli już zauważyć, że twórcy programu coraz częściej straszą niż bawią gwiazdy w sytuacjach wykreowanych na potrzeby show. Ofiarą przeraźliwego żartu padł tym razem ulubieniec nastolatek Dawid Kwiatkowski, ale i tak potraktowano go lepiej niż Krzysztofa Diablo Włodarczyka.
Nie dość, że z zawodowego pięściarza zażartowano sobie w wyjątkowo kontrowersyjny sposób, wodząc go na pokuszenie roznegliżowanymi kobietami, to jeszcze prowadzący w studiu skłonili go do osobistych zwierzeń przed kamerami. W efekcie Diablo opowiedział o swoim romansie, który o włos nie zniszczył jego małżeństwa. W jednej chwili rozrywkowe z założenia show zmieniło się w "Rozmowy w toku". Widzowie nie kryli, że całej, chwilami bardzo intymnej, rozmowy z pięściarzem słuchali z niesmakiem. Posypały się gromy na gospodarzy, a szczególnie na Marcina Prokopa, którego ciekawość nie znała granic.
KM/AR