"Mały zgon": poczekajcie do trzeciego odcinka. Oceniamy nowy serial Canal+
"Mały zgon" - recenzja
"Mały zgon" miał zabrać widzów w "kryminalną podróż przez świat narkotykowych karteli, rodzimych gangsterów rządzących więzieniem, skorumpowanych stróży prawa i podziemnego pokera rozgrywanego o miliony". Wszystko to w scenerii mazurskich jezior, lasów i spokojnych miasteczek. Brzmi znajomo?
- Od dawna chciałem zrobić nowoczesny serial w rodzaju "Fargo" czy "Breaking Bad" – mówił Juliusz Machulski w wywiadach. Po kilku odcinkach mogę stwierdzić, że "Mały Zgon" polskim "Fargo" raczej nie będzie.
Ale to całkiem niezła komedia kryminalna z wciągającą historią, którą ogląda się z przyjemnością.