Małgorzata Tomaszewska skrytykowana za kontrowersyjną wypowiedź

Małgorzata Tomaszewska, która zastąpi Monikę Zamachowską w "Pytaniu na śniadanie", została skrytykowana za kontrowersyjną wypowiedź. Internauci nie przebierali w słowach.

Małgorzata Tomaszewska to nowa prowadząca programu "Pytanie na śniadanie". Ma zastąpić zwolnioną niedawno Monikę Zamachowską. Prezenterka znana jest z cyklu "Czerwony dywan", w którym komentowała najciekawsze wydarzenia w show-biznesie. Pojawiła się tam też w minioną niedzielę. Z jej ust padło zdanie, które wywołało sporo zamieszania.

Tomaszewska powiedziała: - Bob Marley zmarł w 1981 r. z powodu nowotworu, bo zwykle sa to niestety przyczyny, do których artyści często sami doprowadzają, czyli bardzo często nadużywanie leków, narkotyków.

Te słowa skomentował dziennikarz Wojciech Krzyżaniak na Twitterze: "Oto w #PytanieNaŚniadanie #TVP2 pani prowadząca Małgorzata Tomaszewska powiedziała , że: "Muzycy którzy umarli na raka sami do tego doprowadzili nadużywając alkoholu i narkotyków...". Pani Małgorzacie życzę zdrowia i szybkiego powrotu skądkolwiek przyszła. Na przykład do szkoły".

Post dziennikarza wywołał lawinę komentarzy internautów oburzonych wypowiedzią Tomaszewskiej:
"Czym ta szkoła pomoże, skoro mózgu brak?",
"Nie chce mi się nawet myśleć, kim jest ta kobieta".

Ale znaleźli się też tacy, którzy bronili jej wypowiedzi:
"Ma rację ta pani. Od nadmiaru wódki jeszcze nikt nie wyzdrowiał".