Stres dał jej w kość?
Niedawno Tomaszewska przestraszyła się nagłym pogorszeniem stanu jej zdrowia.
- W moje życie wdarł się chaos, a ja zawsze byłam bardzo poukładana. A tu nagle okazało się, że zaczynam zapominać, gdzie odłożyłam kluczyki, torebkę. Potrafiłam z kimś się umówić i kompletnie o tym zapominałam, co dotychczas nigdy nie miało miejsca. Jestem bardzo obowiązkowa i z początku aż trudno było mi w to wszystko uwierzyć, że takie rzeczy mogą dziać się w moim życiu. Do tego miałam lekkie bóle brzucha, czy problemy ze snem. W końcu zdecydowałam się zrobić badania kontrolne i trafiłam na świetną lekarkę - zdradziła w rozmowie z "Faktem".