Małgorzata Tomaszewska jest samotną mamą. I to nie jest powód do łez

Enzo ma tureckie korzenie, ale nie ma wiele wspólnego z tamtejszą kulturą. Jest bardziej obywatelem świata, także za sprawą swojej babci Katarzyny, która mieszka "na dwa domy" – w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Szwajcarii, skąd pochodzi jej mąż.

Małgorzata bardzo ceni sobie to, że dla syna nie istnieje pojęcie rasy. W ogóle nie zwraca uwagi na kolor skóry. W rozmowie z Jastrząb Post dziennikarka przytoczyła anegdotę z wakacji w Dubaju, kiedy Enzo, bawiąc się w "kids club", zwrócił uwagę na pewną panią. Jak zauważył: "jest biała". Chodziło mu o czarnoskórą kobietę z blond włosami.

Małgorzata przyznaje, że samotne macierzyństwo jest trudne, ale w przeciwieństwie do związku bezwarunkowe. Jej poświęcenie dla pracy mogło przyczynić się do rozpadu małżeństwa, ale nigdy nie odbiło się negatywnie na wychowaniu syna. Enzo jest najważniejszą osobą w życiu Małgorzaty. Mama stara się jednak nie być nadopiekuńczą i nie przytłaczać chłopca swoją miłością. Wychowuje go na silnego i energicznego, ale też czułego i pełnego empatii mężczyznę.

Czy sama marzy o mężczyźnie dla siebie? Pozostaje otwarta na związek, nie wyklucza nawet kolejnego małżeństwa. Zdaniem niektórych specjalistów od psychiki i duszy człowieczej, np. dr Mai Herman, z małżeństwem jest jak z naleśnikiem. Nie tylko pierwszy, ale także ten drugi bywa zazwyczaj felerny i ląduje w koszu. Dopiero ten trzeci jest, jak należy.

Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.