[GALERIA]
Małgorzata Tomaszewska jest doskonale znana widzom "Pytania na śniadanie" i "Dance Dance Dance". Zawsze profesjonalna, przygotowana i wiecznie uśmiechnięta. Niezwykle rzadko wpuszcza jednak ciekawskich do swojego życia prywatnego. Ma ku temu ważny powód, o którym opowiedziała w jednym z wywiadów w zeszłym roku. - Osoby z mojego najbliższego otoczenia nie chcą być medialne. Nie życzą sobie tego. Ja to rozumiem i szanuję. Nie zależy im na tym, by się publicznie pokazywać i narażać na komentarze - mówiła w Plejadzie.
Najwidoczniej ostatnio prezenterka zmieniła zdanie i umówiła się na rodzinny spacer z... fotoreporterem. Zobaczcie, co z tego wyszło!
Mało kto wie, że Małgorzata Tomaszewska ma za sobą nieudane małżeństwo z kierowcą, po którym przyjęła drugie nazwisko Słomina. Jednak od kilku lat miejsce w jej sercu zajmuje inny mężczyzna. Jej drugim mężem jest Ahmet Yigit Tarci, który pochodzi z Turcji. Nie wiadomo, czym zajmuje się mężczyzna, ale nie pracuje w branży mediowej. Małżonkowie od 4 lat są rodzicami chłopca o oryginalnym imieniu Enzo i to właśnie ten malec coraz częściej gości w mediach społecznościowych swojej mamy.
- Pamiętam, że zaczęłam częściej publikować zdjęcia mojego syna po tym, jak usłyszałam, że dzieci Cezarego Pazury zapytały go, czy nie pokazuje ich w social mediach, bo się ich wstydzi. Dało mi to do myślenia. Nie chciałabym, żeby mój syn miał kiedyś takie poczucie - wyznała w Plejadzie.
Być może właśnie to wyznanie sprawiło, że Tomaszewska zdecydowała się na tzw. ustawkę z fotoreporterem. Fotograf towarzyszył prezenterce i Enzo podczas ich wspólnego wyjścia na plac zabaw. Tego dnia chłopiec miał zapewnionych mnóstwo atrakcji m.in. balony, grę w piłkę, kopanie w piaskownicy i wspinaczkę na dziecięcym torze przeszkód. Już na pierwszy rzut oka widać, że był bardzo szczęśliwy.
- Mój synek uwielbia sport. Moje obawy, jak wychować dziecko w dobie tabletów i wszechobecnej elektroniki, okazały się niepotrzebne. Mój mały w ogóle nie jest skupiony na gadżetach. Ciągnie go na plac zabaw, lubi kontakt z innymi dziećmi na świeżym powietrzu - opowiadała Tomaszewska podczas sesji.