Trwa ładowanie...

Małgorzata Socha pisze o oszustwie. "Waga spadła z 98 do 68"

Aktora jest kolejną znaną osobą, której wizerunek bezpodstawnie wykorzystano. Małgorzata Socha musi teraz przestrzegać internautów, by nie wierzyli w pojawiające się w sieci reklamy.

Małgorzata Socha pisze o oszustwieMałgorzata Socha pisze o oszustwieŹródło: AKPA
d1j7n51
d1j7n51

W sieci panuje plaga oszustw. Wykorzystywany jest wizerunek najpopularniejszych polskich gwiazd. Najczęściej można natknąć się na reklamy rzekomo cudownych specyfików na odchudzanie, które mają polecać i zachwalać znani. O tym, jak bardzo trzeba uważać i absolutnie nie wierzyć w takie reklamy grzmiała m.in. Martyna Wojciechowska. Przed naciągaczami musiała przestrzegać też w ostatnim czasie Agata Młynarska. W jej przypadku chodziło o fałszywe reklamy leku na brodawczaki w jelitach. "Jest to przestępstwo!" - komentowała dziennikarka.

Ofiarą oszustów padła teraz także Małgorzata Socha.

Zobacz: Oszustwa "na gwiazdy"

Socha opublikowała na Instagramie zdjęcie fałszywej reklamy. Wykorzystano jedno z jej zdjęć, do którego pozowała z kosmetykami i podstawiono produkt na odchudzanie. "Waga spadła z 98 do 68, pić tylko rano" - można przeczytać. Socha, która cieszy się szacunkiem i uznaniem wśród internautów, musiała zareagować.

d1j7n51

"Uwaga!!! Te reklamy nie są prawdziwe. Nie klikajcie w nie, nie wchodźcie w linki. Te firmy bezprawnie wykorzystały mój wizerunek" - pisze.

Fani maja nadzieje, że być może i tak mało kto nabrałby się na to, że Socha odchudzała się z takim niesprawdzonym specyfikiem. Socha i 98 kg? Oby naprawdę nikt nie uwierzył tej reklamie.

d1j7n51
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1j7n51