Małgorzata Serafin pracowała w TVP. Dopiero teraz zdradziła, że ją wyrzucono

Małgorzata Serafin przez 11 lat pracowała jako dziennikarka telewizyjna. Była zatrudniona m.in. w TVP, z której została zwolniona. W ostatnim wywiadzie przyznała, jaki był powód.

Małgorzata Serafin była w przeszłości związana z TVP
Małgorzata Serafin była w przeszłości związana z TVP
Źródło zdjęć: © fot. mat. pras.

25.02.2023 | aktual.: 25.02.2023 16:22

Zawsze profesjonalna i dobrze przygotowana - Małgorzata Serafin przez wiele lat świetnie radziła sobie w mediach. Pracowała jako prezenterka i dziennikarka newsowa, była związana m.in. z Superstacją, Telewizją WP, TVP Info i TVP1. Jednak po ponad 11 latach w zawodzie, dała sobie spokój z mediami w 2017 r. Ku zaskoczeniu wszystkich, wyznała wtedy, że chce zająć się fryzjerstwem.

- Mikrofon zamieniam na nożyczki, będę robić dobrą zmianę na włosach. Po 11 latach ciągłego biegu, pogoni za cytatami i wynikami miałam zadyszkę. Nie mam już siły biec i wolę pospacerować. Mam zamiar być najlepszą fryzjerką wśród dziennikarek i najlepszą dziennikarką wśród fryzjerek - tłumaczyła pięć lat temu serwisowi wirtualnemedia.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Teraz Serafin udzieliła nowego wywiadu, w którym opowiedziała o swoim życiu. I wyszło na jaw, że z Telewizji Polskiej została zwolniona. - Gdy wyrzucono mnie z TVP, bo nie zgodziłam się na wyemitowanie propagandowego materiału, zaczęłam zastanawiać się nad zmianą branży. Dojrzewałam do tego od jakiegoś czasu. Chciałam jakiegoś nowego otwarcia - powiedziała portalowi kobieta.gazeta.pl.

A jak wyszło jej z fryzjerstwem? Po skończonym kursie zaczęła pracować w zaznajomionym salonie.

- Miałam fajną ekipę, sporo się nauczyłam. Jednak nie przewidziałam tego, że praca fryzjera jest bardzo męcząca fizycznie. I żeby być w tym dobrym, trzeba nie tylko mieć talent, lecz także ciągle się doszkalać. Z moim perfekcjonizmem, trudno mi było odpuścić i pogodzić się z tym, że będę fryzjerką rzemieślniczką - wyznała.

Z czasem zaczęła mieć do siebie pretensje, że za wolno się uczy. - W pewnym momencie spojrzałam jednak prawdzie w oczy. Wiedziałam, że nigdy nie będę w tym tak dobra, jakbym chciała. Nie rzuciłam fryzjerstwa na zawsze, jednak od roku nie pracuję w salonie - dodała.

- W telewizji pracowałam przez 11 lat. Prowadziłam programy na żywo, wydawałam wiadomości, musiałam cały czas być na bieżąco z tym, co się dzieje w polityce. To był ogromny stres i odpowiedzialność. I w końcu się dojechałam. Teraz tak myślę, że praca była dla mnie ucieczką przed tym, co działo się wewnątrz mnie. […] Myślałam, że mniej stresująca praca pokona moje lęki i problemy. Tak jednak się nie stało. Byłam więc bardzo sobą zawiedziona. Obwiniałam siebie za to, że znowu się zajechałam - wyjawiła.

Byłej dziennikarce pomogła terapia. Wraz z Markiem Sekielskim napisała książkę "Jest OK". To dlaczego nie chcę żyć?", w której podejmuje temat depresji. Od 2021 r. prowadzi autorski program o zdrowiu psychicznym. "Farbowanie życia" można oglądać na kanale youtube'owym Sekielski Brothers Studio. 

GDZIE SZUKAĆ POMOCY?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybierz z nami najlepszy polski film! Kliknij, by zagłosować na swojego faworyta.

Źródło artykułu:WP Teleshow
małgorzata serafintelewizja polskadziennikarka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (58)