Małgorzata Rozenek przy synach bez stanika! Zdjęcie wywołało burzę
Nagość przy dzieciach to coś normalnego?
Zwykła fotka z wakacji? Tak się tylko wydaje. Ujęcia, które prowadząca programy "Perfekcyjna pani domu" i "Projekt Lady" udostępniła na swoim instagramowym profilu wywołały oburzenie fanów gwiazdy. Co takiego przedstawiają?
Poszło o brak biustonosza. Małgorzata Rozenek-Majdan razem z mężem i dziećmi aktualnie odpoczywają w Azji. Tym razem na zwiedzanie kontynentu wybrali się już zabezpieczeni finansowo. W końcu to urlop z pociechami, a nie "Azja Express". Rodzina była już w Dubaju, teraz korzysta ze słońca w Tajlandii. Cała czwórka ma do swojej dyspozycji apartament z basenem.
Właśnie tam relaksujących się rodziców uchwycili synowie Rozenek. Chłopcy zrobili zdjęcia na tyle dobre, że dumna mama pochwaliła się nimi w sieci. Niestety, zamiast zachwytów nad figurą gwiazdy lub wpisów pełnych zazdrości, przy fotografii przybywa komentarzy pełnych zdziwienia, a nawet oburzenia.
Małgorzata Rozenek-Majdan
Jak dla mnie po prostu nie... ciało ma ładne, nie powiem, że nie, ale powinny być jakieś granice - czytamy. Sorry, ale nie chciałabym mojej mamy praktycznie na golasa oglądać. Chłopcy są już duzi. Naturalne jest karmienie dziecka piersią, ale po co się obnażać przed takimi dużymi chłopakami?
Wielu komentujących nie rozumie intencji Rozenek i poleca jej bardziej stosowne zachowania. Jednak są i tacy, którzy nie widzą w nagości eksponowanej przy dzieciach żadnego problemu:
Każdy kto ma dzieci, wie że normalną rzeczą jest, że dziecko cię widzi w bieliźnie, kostiumie czy nago.
Co w tym dziwnego, że syn zobaczy mamy piersi? To są bardzo zdrowe relacje syn i matka...
Od niedawna Rozenek jest odważniejsza i na instagramowym profilu publikuje zdjęcia wobec których nie można przejść obojętnie. Kilka dni temu pokazała fotografię dotyczącą odchudzania, na której widać goły brzuch oraz fragment biustu, teraz pamiątkę z rodzinnego opalania się topless.
Małgorzata Rozenek-Majdan
Czy to strategia obliczona na zdobycie większej ilości polubień, poruszenie fanów i medialny szum? Jeśli tak, sprawdza się znakomicie.
Pytanie tylko, czy upublicznianie zdjęć, których nie powstydziłaby się sama Joanna Krupa, znana z uwielbienia do instagramowych rozbieranek, nie zaszkodzi prowadzącej "Projekt Lady" w karierze. Bo czy to przystoi damie?