Małgorzata Rozenek-Majdan i Karolina Ferenstein-Kraśko w tej samej ramówce. Szykuje się wielkie starcie?
GALERIA
Kiedyś przyjaciółki, dziś rywalki. Małgorzatę Rozenek-Majdan i Karolinę Ferenstein-Kraśko przed laty sporo łączyło.
Rozenek i Ferenstein-Kraśko od lat się znają i jeszcze kilka lat temu blisko się przyjaźniły. Małgorzata i Karolina dorastały w elitarnych środowiskach. Nie były one ze sobą bezpośrednio powiązane, ale gromadziły wokół siebie ludzi wpływowych i majętnych.
Teraz znów ich drogi się przecinają, ale TVN stawia je w szranki. Panie rywalizują ze sobą w nowej ramówce, a stawka jest wysoka. Która skradnie serca widzom?
Miały sporo wspólnego
Ojciec Rozenek, Stanisław Kostrzecki, był prezesem NIK-u oraz przyjacielem Lecha Kaczyńskiego. Natomiast tata Ferenstein-Kraśko jest wielokrotnym mistrzem Polski w skokach przez przeszkody i wicemistrzem Europy.
Obie wychowywały dwóch synów, obie prowadziły podobny styl życia, obie blondynki w końcu były do siebie podobne. Z biegiem czasu ich ścieżki zaczęły się jednak rozchodzić. Relacje uległy pogorszeniu, gdy zaczęto mówić o kryzysie w małżeństwie Kraśków i podejrzewano, że Piotr Kraśko ma romans z Małgorzatą Rozenek. Choć plotki nigdy nie zostały potwierdzone, o przyjaźni między paniami nie było już mowy.
Razem w jednej stacji
Teraz okazuje się, że ich ścieżki znów się przetną, ale na polu zawodowym. Obie zajmą niebawem sporo miejsca na antenie TVN-u i zawalczą o uwagę widzów. Rywalizacja może być tym większa, że choć Rozenek-Majdan ma już mocną pozycję w stacji, to dawna koleżanka może jej zagrozić. Już teraz typuje się ją na faworytkę w "Agencie".
– Karolina świetnie wypadła w "Agencie". To nieoszlifowany diament. Jest profesjonalna i zabawna. Ciężkie warunki nie były jej straszne i udowodniła, że potrafi z wdziękiem poradzić sobie w każdej sytuacji – powiedziała tygodnikowi "Gwiazdy" osoba z branży.
Gra o wysoką stawkę
Małgorzata Rozenek-Majdan wraz z mężem Radosławem z kolei startują w wiosennej ramówce z własnym programem. W ich przypadku też mówi się, że mogą skutecznie przyciągnąć przed telewizory. Ba, podobno są typowani na największe gwiazdy ramówki.
Jak widać, zapowiada się rywalizacja o palmę pierwszeństwa w stacji. Tym bardziej, że stawka jest wysoka. Jak donosi tygodnik "Gwiazdy", ta z pań, którą widzowie pokochają w nadchodzącej ramówce bardziej, może starać się o nowy, autorski program.
– Szykuje się spora walka na oglądalność, a Gosia nie wyobraża sobie, że o Karolinie przez najbliższe miesiące mogłoby być głośniej niż o niej – dodał informator tabloidu.