Małgorzata Rozenek: "Dlaczego wciąż muszę tłumaczyć, że jestem normalnym człowiekiem?!"
Choć przy każdej możliwej okazji Małgorzata Rozenek podkreśla, że ma dość popularności i zainteresowania mediów wokół swojej osoby, znów zagościła na okładce kolorowego magazynu. Perfekcyjna pani domu udzieliła obszernego wywiadu "Vivie", w którym po raz kolejny stara się pokazać swoją ludzką, nieperfekcyjną twarz. Tym razem przekaz słowny i wizualny publikacji o nieperfekcyjnej Rozenek jest do bólu dosadny. W sesji fotograficznej widzimy gwiazdę w rozmazanym makijażu, z potarganymi włosami, pozującą na tle kuchennego bałaganu! W słowach pani prawnik widać też wyraźne odejście od dotychczasowej strategii. Rozenek przyznaje się do ludzkich słabości i przekonuje, że nic co ludzkie, w tym również bałagan, nie jest jej obce.
Ludzka twarz Małgorzaty Rozenek
Choć przy każdej możliwej okazji *Małgorzata Rozenek podkreśla, że ma dość popularności i zainteresowania mediów wokół swojej osoby, znów zagościła na okładce kolorowego magazynu. Perfekcyjna pani domu udzieliła obszernego wywiadu "Vivie", w którym po raz kolejny stara się pokazać swoją ludzką, nieperfekcyjną twarz. Tym razem przekaz słowny i wizualny publikacji o nieperfekcyjnej Rozenek jest do bólu dosadny. W sesji fotograficznej widzimy gwiazdę w rozmazanym makijażu, z potarganymi włosami, pozującą na tle kuchennego bałaganu! W słowach pani prawnik widać też wyraźne odejście od dotychczasowej strategii. Rozenek przyznaje się do ludzkich słabości i przekonuje, że nic co ludzkie, w tym również
bałagan, nie jest jej obce. Przy okazji tłumaczy się z najgłośniejszych plotek na temat sprzątaczki, niani i operacji plastycznych. Jak jej to wyszło?*
KŻ/MM
Jaka powinna być prawdziwa Perfekcyna Pani Domu? * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Niegrzeczna Rozenek w sesji "Vivy"
Takiej Małgorzaty Rozenek jeszcze nie wdzieliśmy! Na przekór idealnemu wizerunkowi z programu TVN, w "Vivie" PPD zaprezentowała się w ostrzejszej wersji i po raz kolejny mówi, że "nie jest perfekcyjna", choć dodaje, że "chciałaby być".
Po raz pierwszy jednak przyznała się do rzeczy, o których kolorowa prasa huczała od dawna: m.in. do tego, że dom PPD i dom Rozenków to dwa różne miejsca, a w tym prawdziwym, podobnie jak u innych, "okruszki sypią się ze stołu".
Jaka powinna być prawdziwa Perfekcyna Pani Domu? * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Perfekcyjne uniki PPD
Pytana jednak przez dziennikarza o to, kto sprząta u niej w domu, unika jasnej odpowiedzi:
- Przez siedem lat zajmowałam się przede wszystkim prowadzeniem domu. Byłam w ciąży, wychowywałam dzieci. Ale tak naprawdę nie ma znaczenia, kto w domu sprząta. ważne, żeby wszyscy byli zaangażowani - wybrnęła Rozenek.
Jaka powinna być prawdziwa Perfekcyna Pani Domu? * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Rozenek: "jeżeli nawet zdarza mi się korzystać z pomocy, to nie znaczy, że nic nie robię"
Później, choć nie wprost, gwiazda przyznaje, że niekoniecznie sama zajmuje się domem.
- [...] Sam pan wie, jak dzieci potrafią bałaganić. I jeżeli nawet zdarza mi się korzystać z pomocy, to nie znaczy, że nic nie robię - wyjaśniała Rozenek.
Jaka powinna być prawdziwa Perfekcyna Pani Domu? * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Z domowego zacisza do wielkiego świata
W wywiadzie pojawił się też wątek niani, która opiekuje się synami Rozenków. Tym bardziej, że jak przyznała gwiazda, praca w programie istotnie wpłynęła na jej życie rodzinne.
- Po latach zajmowania się domem nagle pracuję w wymiarze często większym niż normalny etat. To ma wpływ na moją rodzinę. Muszę inaczej organizować czas, bardziej dbać o bliskich - wyznała.
Jaka powinna być prawdziwa Perfekcyna Pani Domu? * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Rozenek ma nianię idealną
Na pytanie, jak wybrała nianię dla swoich chłopców, Rozenek odpowiedziała:
- To była niania najlepszego kolegi Stasia z przedszkola. Znamy się od lat i wiem, że to niania idealna. Wspaniały człowiek.
Jaka powinna być prawdziwa Perfekcyna Pani Domu? * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Wie, jak wygrać casting
O wiele mniej wiarygodnie brzmią jednak wypowiedzi gwiazdy o tym, jak trafiła do telewizji.
- Siedem lat siedzi pani w domu z dziećmi. I nagle ląduje w telewizji. Ciekawe, jak? - pyta Roman Praszyński.
- Zawsze lubiłam prowadzić dom. I lubiłam programy typu PPD czy Martha Stewart. Bo to rozrywkowe, miłe w odbiorze, ułatwiające życie programy. I dostałam zaproszenie na casting do takiego programu - opowiada Rozenek.
- Chwileczkę, dlaczego pani?
- To już pytanie do produkcji. Około 400 kobiet dostało takie zaproszenie - ucięła temat Rozenek.
Przesłuchanie wygrała dzięki książce z poradami, którą napisała i wydała wyłącznie na tą okazję.
Jaka powinna być prawdziwa Perfekcyna Pani Domu? * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Sylwetka jako "skutek uboczny"
Dociekliwy dziennikarz nie omieszkał też spytać o plotkę dotyczącą diety gwiazdy TVN. Według kolorowej prasy, ta smukła sylwetka to efekt katorżniczej pracy na siłowni i kontrowersyjnej diety, w której brakuje śniadań. Gdy zasugerował Rozenek, że to niezdrowe, PPD wyraźnie się obruszyła:
- A cóż jest niezdrowego w tym, że nie jem śniadań?
Gwiazda stwierdziła, że jej sylwetka jest "efektem ubocznym dbania o zdrowie".
Jaka powinna być prawdziwa Perfekcyna Pani Domu? * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Rozenek: "Zdarza mi się mieć rozgardiasz"
Wywiad z Małgorzatą Rozenek kończy fundamentalne dla wielu osób prytanie o to, czy i ona miewa w domu bałagan.
- Zdarza mi się mieć rozgardiasz. Bałaganu nie - odpowiedziała.
Gospodyni show o sprzątaniu wyznała też, że jak inni ma chwile słabości i nie rozumie, dlaczego "wciąż musi tłumaczyć się z tego, że jest normalnym człowiekiem".
Być może dlatego, że do niedawna ktoś - lub ona sama - robił z niej chodzący ideał.
KŻ/MM
Jaka powinna być prawdziwa Perfekcyna Pani Domu? * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku