Małgorzata Niemirska: Nie tylko Lidka z ''Czterech pancernych i psa''

Dla wielu widzów do końca życia będzie przede wszystkim słodziutką Lidką z „Czerech pancernych i psa”. Jednak Małgorzata Niemirska, która w połowie lat 60. przebojem wdarła się na małe i duże ekrany, ma na swoim koncie wiele innych ról, również, a może przede wszystkim, na deskach najlepszych polskich scen.

Cała Polska pokochała Lidkę
Źródło zdjęć: © TVP/PAP

/ 7Romans, głośne rozstanie i osobista tragedia

Obraz
© EastNews

Kilkadziesiąt lat temu młodsza siostra aktorki Ewy Wiśniewskiej nie schodziła z okładek czasopism. Rozpływano się nie tylko nad jej talentem, ujmującym stylem bycia, ale również subtelną urodą. I choć od tamtego czasu minęło kilkadziesiąt lat, Niemirska nadal zachwyca zalotnym uśmiechem i zgrabnymi nogami.

16 czerwca aktorka skończyła 68 lat. Zobaczcie, jak prezentuje się serialowa Lidka po latach. Romans, głośne rozstanie, osobista tragedia i niespodziewana choroba jej ukochanego męża Marka Walczewskiego. Życiorys artystki to gotowy materiał na filmowy scenariusz.

/ 7Cała Polska pokochała Lidkę

Obraz
© TVP/PAP

Warszawską PWST ukończyła 1969 roku i natychmiast związała się z Teatrem Dramatycznym, na deskach którego, nie licząc kilkuletniej przerwy, występuje aż do dzisiaj. Na wielkim ekranie zadebiutowała będąc jeszcze na studiach – w 1965 roku pojawiła się w obsadzie melodramatu obyczajowego „Pingwin” Jerzego Stefana Strawińskiego.

Jednak prawdziwa popularność przyszła rok późnej, kiedy jako nastolatka zagrała radiotelegrafistkę Lidkę Wiśniewską w kultowym serialu TVP. Co ciekawe, grana przez nią postać nosi jej prawdziwe nazwisko – Niemirska to panieńskie nazwisko matki aktorki, które nastolatka obrała na swój artystyczny pseudonim.

- Stara historia. Miałam 16 lat, byłam jeszcze w szkole, kiedy producenci serialu wędrowali od szkoły do szkoły, szukając kandydatki do roli Lidki. A potem ta młodzieńcza przygoda zmieniła się w epopeję, trwała siedem lat. Jeździłam na plan zdjęciowy przez całe studia w PWST i jeszcze pierwszy rok grania w teatrze - wspominała na łamach "Rzeczpospolitej", dodając, że przez następne lata musiała zmagać się z ekranowym wizerunkiem granej postaci.

/ 7Zaczęli traktować ją jak powietrze

Obraz
© PAP

Brawurowo zagrana przez nią Lidka sprawiła, że Niemirska zaczęła dostawać kolejne propozycje zawodowe.

Jedną z nich była rola u boku Ryszarda Filipskiego – kontrowersyjnego aktora (więcej tutaj)
– w dramacie psychologicznym „Wycieczka w nieznane”, gdzie Niemirska bez skrępowania wystąpiła* w kilku rozbieranych, pięknie sfilmowanych scenach.*

Zarówno na dużym jak i małym ekranie artystka przez całą swoją karierę pojawiała się stosunkowo rzadko, traktując role przed kamerą jako odskocznię od występów scenicznych. Inna sprawa, że po skandalu jaki wybuchł w związku z jej małżeństwem, część środowiska zaczęło traktować ją jak powietrze.

Aktorka wystąpiła jeszcze m.in. w „Szerokiej drogi, kochanie” Andrzeja Piotrowskiego, „Spotkaniu na Atlantyku” w reżyserii Jerzego Kawalerowicza czy „Indeksie” Janusza Kijowskiego.

/ 7Początki były niewinne

Obraz
© EastNews

Artystka dwukrotnie wychodziła za mąż. Małżeństwo z Andrzejem Makowieckim, znanym z serialu "Polskie drogi", wydawało się być idealne. Do czasu, gdy na drodze artystki pojawił się mężczyzna, który zupełnie zawrócił jej w głowie.

Wczesną wiosną 1974 roku 37-letni Walczewski poznał młodziutką Małgorzatę Niemirską. Właśnie kręcili zdjęcia na planie popularnego serialu kryminalnego „Kobra”.

Początki znajomości były niewinne. Aktorzy bardzo się zaprzyjaźnili, on ją rozśmieszał, ona uważała go za dobrego, miłego człowieka. Do prawdziwej eksplozji uczuć doszło podczas zdjęć do trzeciego odcinka. Postanowili być razem.

- Ślub wzięliśmy w 10 minut, między próbą a spektaklem, poza świadkami nikt o tym nie wiedział. Nikogo nie było - mamy, taty. Nie chcieliśmy rozgłosu. Do urzędu na Pradze-Południe pojechaliśmy wartburgiem, który Marek kupił za kabaretowe występy w krakowskiej Jamie Michalikowej. Po ślubie przyszliśmy do domu moich rodziców, Marek uklęknął przed mamą z bukietem bzu, a mama mówi: "O Boże, chyba wzięliście ślub!" - zdradziła Niemirska w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

/ 7Pamiętliwi koledzy

Obraz
© EastNews

Związek Walczewskiego z dziesięć lat młodszą aktorką wywołał w krakowskim światku artystycznym niemały skandal. Niemirska spotkała się z ostracyzmem i oskarżeniami o zniszczenie małżeństwa Anny Polony. Jak wiele lat później miało się okazać, koledzy aktora byli pamiętliwi.Cześć z nich nie pojawiła się na jego pogrzebie.

Jednak mimo tych przeciwności nie zamierzali się poddawać. Tworzyli dobraną parę, wzajemnie się uzupełniali, choć różnił ich charakter.

- Fajnie było. Życie z Markiem było łatwe, pogodne. Mimo że on był choleryk - długo łagodny, a jak się przelała czara goryczy, to mógł pozabijać. A potem zaraz mu przechodziło, nie tak jak mnie - wspominała aktorka.

/ 7Najcięższa próba

Obraz
© EastNews

Los wystawiał ich małżeństwo na próby. Najpierw było potępienie ze strony środowiska, potem, mimo starań, para nie mogła doczekać się potomstwa.

– Ktoś tam rodzi szesnaste z kolei, nie chcąc ich mieć, a ktoś nie ma ani jednego. Tak widocznie miało być - zapewniła w rozmowie z Na Żywo.

Jednak najcięższą próbą okazała się nieuleczalna choroba, na którą zapadł Walczewski. Zaczęło się niewinnie. Aktor zaczął zapominać o zakręceniu wody czy zamykaniu szuflad.

- Myślę, że pierwsze objawy pojawiły się w 1994-95 roku. Ludzie mnie uspokajali, mówili: "To ty Marka nie znasz? On taki jest, taki ma sposób bycia" - wspominała tuż po jego śmierci Niemirska.

Marek Walczewski odszedł 26 maja 2009 roku. Wbrew propozycji ZASP-u ciało artysty nie spoczęło na Powązkach, ale w podwarszawskich Pyrach (więcej tutaj)
.

/ 746 lat na scenie

Obraz
© AKPA

Po wieloletniej nieobecności na ekranach Niemirska zaczęła pojawiać się ponownie* pod koniec lat 90.* Przez wiele lat była związana z planami takich seriali jak „Samo życie”, „My Baby”, „Barwy szczęścia” czy „Tancerze”.

Aktorka nigdy nie ukrywała, że kolejne propozycje występów na małym ekranie przyjmowała ze względów finansowych.

- Teatr nie zapewnia, niestety, godnej egzystencji. W "Samym życiu" spędziłam osiem lat, lepszych i gorszych. Na początku scenariusz był ciekawy, miał w sobie tajemnicę. Ale seriale mają to do siebie, że trzeba być gotowym na ciągłe, często nieoczekiwane zmiany, więc nie ma mowy o budowaniu postaci- mówiła na łamach "Rzeczpospolitej".

Po raz ostatni mogliśmy oglądać ją w „Zbliżeniach”. Pod koniec roku zobaczymy ją również w „Mojej siostrze” Kingi Dębskiej. Aktorka nadal występuje na deskach Teatru Dramatycznego w Warszawie. 6 czerwca Niemirska świętowała 46-lecie pracy artystycznej. (gk/mf/jz)

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta