Makabryczne odkrycie w domu gwiazdy TV. Był martwy od kilku dni
Christopher Scott Ellis, znany z programu "Street Outlaws", został znaleziony przez przyjaciół w zamkniętym pokoju. Badania toksykologiczne potwierdziły pierwotne przypuszczenia.
Ulubieniec widzów o pseudonimie Kentucky został znaleziony martwy we własnym pokoju 9 września. Wiadomość o tragedii trafiła do mediów dopiero po tygodniu wraz z wynikami badań toksykologicznych. Prawdopodobną przyczyną zgonu było przedawkowanie heroiny.
Ellis leżał martwy z głową na stole, na którym znajdowała się butelka z alkoholem, metalowa łyżeczka i strzykawka z resztkami ciemnej substancji. Współlokator, który dokonał makabrycznego odkrycia, mówił, że Kentucky miał problemy z alkoholem, ale nigdy nie podejrzewał go o zażywanie heroiny.
Jak dowiedział się portal TMZ, mężczyzna po raz ostatni widział się z Ellisem 7 września. Później drzwi do jego pokoju pozostawały cały czas zamknięte. Po dwóch dniach zaniepokojony współlokator z pomocą dwóch innych znajomych Chrisa dostał się do środka. Policja w miejsca tragedii nie znalazła śladów wskazujących na działanie osób trzecich.
Christopher Scott Ellis był mechanikiem samochodowym, który debiutował w telewizji w pierwszym sezonie "Street Outlaws" w 2013 r. I powracał w kolejnych odsłonach reality show. Najnowszy, trzynasty sezon trafił na antenę Discovery Channel w kwietniu 2019 r.