Majdan zwrócił uwagę na emocje partnerki Eriksena. "Coś strasznego"
Dramat rozegrał się na oczach milionów widzów: podczas sobotniego meczu EURO 2020 pomocnik reprezentacji Danii - Christian Eriksen - zasłabł nagle na boisku. Konieczna była reanimacja.- Próbowałem zrozumieć, co czuje jego rodzina, co czuje jego żona - komentował w "Faktach po Faktach" Radosław Majdan.
12.06.2021 21:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przerażeni byli zarówno piłkarze na boisku, tysiące kibiców na trybunach oraz miliony telewidzów, ale przede wszystkim obecna na stadionie ukochana piłkarza, Sabrina Kvist Jensen. - Coś strasznego - opisywał wydarzenie Radosław Majdan, który był gościem w "Faktach po Faktach".
Christian Eriksen, pomocnik reprezentacji Dani stracił niespodziewanie przytomność i padł na murawę. Wszystko działo się w trakcie meczu grupowego mistrzostw Europy z Finlandią. - Wiedzieliśmy, że dzieje się wielki dramat na naszych oczach - komentował były polski piłkarz. - Jak o się wydarzyło to pomyślałem sobie: stary, nie wygłupiaj się - mówił. - Próbowałem zrozumieć, co czuje jego rodzina, co czuje jego żona - wyznał Majdan.
Zawodnik Interu Mediolan był długo reanimowany na boisku, a następnie został przeniesiony na noszach do szatni i przewieziony do szpitala. - Miałem nadzieję, że będziemy mogli zobaczyć, jak on wstaje że to nie jest tak poważne - przyznał były piłkarz.
Michał Listkiewicz, były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej stwierdził podczas programu, że wypadek na pewno odciśnie pięto na całym EURO. A zwłaszcza może wpłynąć na psychikę piłkarzy, w szczególności jego kolegów z drużyny. - Myślami będą na pewno z nim, a nie przy tym, czy przegrają, czy wygrają kolejny mecz - mówił Listkiewicz, który sam czuł "przerażenie i szok" gdy oglądał mecz.