Maja Sablewska przed laty i dziś. Jako 38-latka wygląda bosko

Dawniej ciemnowłosa, skromnie ubrana, zawsze w cieniu słynnych gwiazd - Dody, Edyty Górniak, Mariny. Jeśli pojawiała się na zdjęciach z imprez, to przypadkiem. W końcu postanowiła to zmienić. Wkrótce sama stała się gwiazdą.

7 lat temu Sablewska pojawiła się w programie "X Factor" jako jurorka, a w 2012 r. zrezygnowała z pracy jako menadżerka celebrytów i zajęła się zmienianiem wizerunku zwykłych ludzi. Rok później dostała własny program o tej tematyce "Sablewskiej sposób na modę". Teraz zmienia innych, ale najpierw sama przeszła niesamowitą metamorfozę.

Jako dziecko Sablewska miała wypadek. Przez niego niemal straciła wzrok, a później musiała nosić bardzo mocne, a więc i grube okulary. Wszystko wydarzyło się, gdy chciała... pograć w gumę.

- Zahaczyłam gumę o klamkę, a ta strzeliła w moje prawe oko. Straciłam wzrok. Szok, przerażenie, płacz mamy! Przeszłam kilka operacji. Szpitale, w których leżałam na sali z dorosłymi kobietami i słuchałam historii, jak to nie będę mogła naturalnie rodzić przez mój problem z okiem... Wreszcie przeszczep soczewki - chyba kiedy miałam 15 lat. Po nim mogłam pozbyć się wielkich okularów z grubymi szkłami i przestałam być szykanowana przez kolegów w szkole - mówiła w wywiadzie dla "Gali".

Wkrótce okulary i aparat zniknęły, a Sablewska zaczęła przyciągać spojrzenia. Miała obycie wśród gwiazd - była opiekunką dziecka Natalii Kukulskiej, później współpracowała z celebrytami jako asystentka w wytwórni muzycznej.

Gdy Doda rozstała się z zespołem Virgin, Maja zaopiekowała się zawodowymi sprawami młodej gwiazdy. Później była współpraca z kolejnymi znanymi nazwiskami. Jako 32-latka Sablewska miała ogromne doświadczenie, mogła robić karierę w branży, jednak postawiła na coś innego. Zaczęła kreować wizerunek zwyczajnych ludzi.

Im Sablewska jest starsza, tym lepiej, ciekawiej, bardziej stylowo się ubiera. Przed laty jej styl nie wyróżniał się niczym szczególnym. Teraz jest bardzo charakterystyczny - znajdziemy w nim kapelusze, rzeczy vintage, nonszalanckie płaszcze. Maja lubi boho i styl rockowy, ale nie stroni i od elegancji, która w zestawieniu z jej licznymi tatuażami zawsze robi wrażenie.

- Czasami, kiedy patrzę na swoje zdjęcia sprzed lat, myślę: "Boże, jaka tragedia". Chyba ubierałam się wtedy dla kogoś innego. Bo na pewno nie dla siebie. Ale pozostała we mnie wielka miłość do ubrań oversize - ponadwymiarowych. Szczerze? Najbardziej lubię siebie, jaką jestem teraz - mówiła w 2012 r.

Gwiazda na salony weszła jako brunetka, ale ciągnęło ją do blondu. Najpierw postawiła na pasemka, później delikatne rozjaśnienie, w końcu na bardzo jasną czuprynę. Dawniej nosiła krótkie fryzurki, postrzępione, mocno wycieniowane, teraz jest fanką długich włosów, często można zobaczyć ją w lokach.

Im bardziej Sablewska się zmieniała, tym bardziej była zmysłowa. Obecnie nie stroni od zdjęć w skąpym odzieniu czy zrobionych w łóżku. W 2015 r. Maja pozowała dla "Playboya".

W ciągu ostatnich lat zmieniło się coś jeszcze - Sablewska znacznie schudła. Chociaż zawsze była szczupła, to jej pasja do trenowania na siłowni sprawiła, że gwiazda pozbyła się kilogramów. W pewnym momencie internauci przerażeni zdjęciami mocno wychudzonej Majki, zaczęli się o nią martwić. Gwiazda telewizji zapewnia jednak, że ma wszystko pod kontrolą.

Sablewska obecnie to pewna siebie, smukła 38-latka o wyrazistym stylu, jasnych włosach i z mnóstwem tatuaży. Sablewska 10 lat temu była dziewczyną ciemnowłosą, skromną, naturalną, ale niestety z wieloma kompleksami. W jakim wydaniu Maja podobała wam się bardziej?