Maja Sablewska odchodzi z telewizji. "Przyszedł taki moment w moim życiu"
Maja Sablewska, odpowiadając na pytania zadane na Instagramie, powiedziała wprost, że jej programy telewizyjne nie powrócą z nowym sezonem. Stylistka robi sobie przerwę od małego ekranu i zapowiada, czym się będzie teraz zajmować.
Maja Sablewska zaczynała pracę w show-biznesie od pracy z gwiazdami sceny muzycznej. Była menadżerką Dody, Edyty Górniak, Mariny Łuczenko, ale największą sławę i rozpoznawalność zdobyła jako jurorka "X Factora". Od tamtego czasu minęło 9 lat. Sablewska realizowała się w różnych projektach związanych z modą i stylem, ale cały czas kręciła autorskie programy. Teraz ma się to zmienić.
Zapytana na Instagramie o kontynuacje swoich programów, Sablewska po raz pierwszy wyznała:
"Przyszedł taki moment w moim życiu, że świadomie robię sobie przerwę i chcę się zająć innymi projektami, które też będą związane z modą. Ale będą się odbywały poza telewizją".
Sablewska nie pali za sobą mostów i niewykluczone, że w przyszłości zobaczymy ją jeszcze na małym ekranie. Muszą jednak zaistnieć sprzyjające warunki.
"Oczywiście nie odchodzę z telewizji na zawsze. Jeśli będzie możliwość zrobienia kolejnego autorskiego programu, to jak najbardziej z tego skorzystam. Ale muszę to po prostu czuć" – dodała stylistka.
Przypomnijmy, że po "X Factorze" i zakończeniu pracy menadżerskiej na TVN Style pojawił się program "Sablewskiej sposób na modę". Był też cykl "Sablewskiej sposób na..." i "Sablewska od stylu".