Maja Hyży myśli o operacjach plastycznych. Jest kilka rzeczy, które chciałaby poprawić
22.02.2023 10:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Moje ciało bardzo się zmieniło po czwórce dzieci, po trzech porodach - mówi Maja Hyży. Jest kilka rzeczy, które chciałaby w sobie zmienić i nie wyklucza operacji plastycznych.
Maja Hyży to piosenkarka, która obecnie bardziej słynie z Instagrama i opisywania swojego rodzicielstwa. Jest matką czwórki dzieci. Dwóch synów bliźniaków Wiktora i Aleksandra ma ze związku z Grzegorzem Hyżym. Ze swoim nowym partnerem Konradem Kozakiem doczekała się córek Antoniny i Zofii. Najmłodsza ma zaledwie 7 miesięcy.
Hyży chętnie pokazuje swoją rodzinę na Instagramie. Śmiało odsłaniała też swoje ciało, gdy była w ciąży. Okazuje się jednak, że nie w pełni akceptuje swój wygląd i jest kilka rzeczy, które chciałaby poprawić.
W rozmowie z Plotkiem wyznała: - Jestem mamą karmiącą i tutaj nie ma co ukrywać. Moje ciało bardzo się zmieniło po czwórce dzieci, po trzech porodach. Czasami myślę, jak by to było, gdybym ten brzuch troszeczkę podrasowała. […] To samo z biustem. Po czwórce dzieci biust jest o kilka pięter niżej. Ale nie jest to moim priorytetem. Są takie gorsety i takie gacie, które mogę podciągnąć pod same pachy, które robią cuda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytana o to, czy lubi swoje ciało, odpowiedziała: - Lubię to ciało, ale to też pewnie jest zasługa tego, że mam partnera, który akceptuje moje ciało. Ja mu się naprawdę podobam. Ale to też chodzi o to, żebym ja sama ze sobą czuła się dobrze.