Aktorka śmiało eksponuje swoje wdzięki
Widzowie, którzy w latach 90. oglądali "Modę na sukces", doskonale pamiętają Maitland Ward. Nastoletnia wówczas aktorka grała rolę zagubionej i zakompleksionej dalekiej krewnej Stephanie Forrester. Po odejściu z popularnego serialu słuch o niej zaginął, jednak Maitland nie próżnowała. Choć jej kariera stanęła w miejscu, ona skupiła się na... poprawianiu urody. Przeszła m.in. operację zmniejszenia nosa oraz powiększenia biustu.
Nie przypomina już szarej myszki ani dziewczyny z najpopularniejszej telenoweli świata. Ward na naszych oczach przeistoczyła się w prawdziwą seksbombę. Jeśli jednak przyjrzymy się dokładniej, możemy dostrzec na jej ciele blizny po wielu upiększających zabiegach.
Ostatnio gwiazda sama dała okazję ku temu, aby jej się wnikliwie przypatrzeć, ponieważ pojawiła się przed fotoreporterami w skąpym kostiumie Leeloo z filmu "Piąty Element". Cóż, daleko jej do pierwowzoru, czyli bezkonkurencyjnej Milli Jovovich. Strój złożony zaledwie z kilku białych pasków obnażył wszystkie niedoskonałości Maitland.
Zobaczcie zdjęcia!