Magdalena Swat na Miss Universe 2018. Polka doceniona w międzynarodowym konkursie piękności

Magdalena Swat była uczestniczką 1. edycji "Top Model". Fani show TVN do dziś pamiętają scenę, w której jurorzy zarzucili dziewczynie "zbyt wiszące ciałko". I choć rudowłosa piękność nie dostała się do ścisłego finału, postanowiła wykorzystać swoje pięć minut popularności. Ostatnio reprezentowała Polskę na wyborach Miss Universe 2018. Sprawdźcie, jak sobie poradziła!

Tuż po tym, jak pożegnała się z "Top Model", trafiła do programu "Project Runway". Tym razem jednak nie występowała przed kamerami w roli uczestniczki-projektantki, a modelki. Na planie show TVN nie tylko prezentowała na wybiegu kreacje bohaterów, ale też flirtowała ze zwycięzcą Jakubem Bartnikiem. Po finale zresztą media rozpisywały się o ich płomiennym romansie.

Po jakimś czasie słuch o Swat zaginął. Co prawda, można ją było zobaczyć w kilku reklamach telewizyjnych (m.in. herbaty czy popularnej sieci restauracji fast food), ale na dobre zniknęła ze stołecznych czerwonych dywanów. Dopiero jakiś czas temu wróciła do mediów, przy okazji prezentując swój nowy wizerunek.

Swat porzuciła swój dawny wizerunek. Pozbyła się rudego koloru włosów, dzięki któremu zapadła widzom w pamięć. Od pewnego czasu na jej głowie króluje jasny blond. Magdalena zdecydowała się też przejść na specjalnie ułożoną dietę.

Magdalena zaczęła zwracać uwagę na to, co je i całkowicie zrezygnowała ze słodyczy. Zaczęła też intensywnie ćwiczyć na siłowni, a efekty jej trudów widać gołym okiem.

Po jakimś czasie odmieniona Swat znów zapragnęła, by jej nazwisko zaczęło funkcjonować w mediach. Okazja nadarzyła się szybciej, niż się spodziewała.

Gdy zobaczyła informację o nowym castingu, nie wahała się. Bez chwili namysłu zgłosiła się do konkursu Miss Polonia i od razu odnotowała kolejny sukces na koncie. Do domu wracała z koroną i szarfą I Wicemiss Polonia 2017.

Swat poczuła, że konkursy piękności to coś, w czym świetnie się odnajduje. Minęło kilka miesięcy i znów pojawiła się na wybiegu z szarfą. Tym razem jednak ciążyła na niej znacznie większa odpowiedzialność. Wszystko dlatego, że została reprezentantką Polski na wyborach Miss Universe 2018.

Miss Universe to jeden z największych i najstarszych (organizowany jest od 66 lat) konkursów piękności na świecie. W tym roku na wybiegu w Tajlandii zaprezentowały się aż 93 kandydatki z całego świata. Jedną z nich była właśnie Magdalena Swat. Jak sobie poradziła?

Korona najpiękniejszej trafiła na głowę Catriony Gray z Filipin. I wicemiss została reprezentantka Republiki Południowej Afryki Tamaryn Green, II - Sthefany Gutierrez z Wenezueli, III - Kiara Ortega z Portoryko a IV - H'Hen Nie z Wietnamu. Polka zakończyła rywalizację w TOP 20.

Przypomnijmy, że w przeszłości tylko Marcelinie Zawadzkiej udało się zająć wyższą lokatę. W 2012 r. modelka znalazła się w gronie 16 najpiękniejszych kobiet w konkursie Miss Universe.