Magdalena Ogórek dla WP: Komentarze pseudoekspertów mnie bawią

Dziennikarka TVP Magdalena Ogórek spotkała się z serią negatywnych komentarzy po jej wypowiedzi na temat przyczyn drożyzny cen paliw w Polsce. - Dziennikarze, którzy odnoszą się do mojej wypowiedzi, komunikują społeczeństwu, że nie mają podstawowej wiedzy w tym obszarze - mówi Ogórek w rozmowie z Wirtualną Polską.

Magdalena Ogórek, dziennikarka TVP i Polskiego RadiaMagdalena Ogórek, dziennikarka TVP i Polskiego Radia
Źródło zdjęć: © AKPA

Dziennikarka TVP Magdalena Ogórek powiedziała w czwartkowym programie "Plan dnia": - Gdyby benzyna była po 6 zł, Orlen to podkreśla, tankowaliby u nas Niemcy, Czesi i paliwo skończyłoby się w tydzień. Trzeba jakoś trzymać ceny na tym rynku - oceniła publicystka.

Wypowiedź spotkała się z kpinami.

Radomir Wit z TVN24: "Natychmiast podwyższyć ceny w sklepach spożywczych, żeby nie przyjechali z Niemiec i nie wykupili całej żywności".

Dariusz Ćwiklak z Newsweek Polska: "2 mld zł inwestycji w TVP zaczynają procentować: propagandyści instruują partię, jak mówić o drożyźnie na stacjach paliw".

Janusz Schwertner z Onetu: "Ewolucja polskiego rządu i podporządkowanych mu dziennikarzy na przestrzeni ostatnich miesięcy: 1. Drożej nie będzie. 2. Jest drożej, ale to wina Tuska. 3. Jest drożej dla Waszego dobra".

Poseł Lewicy Tomasz Trela: "Ma być drogo, bo Niemcy nam paliwo wykupią. Mizeria. To była jednak porażka i wstyd".

Magdalena Ogórek w rozmowie z WP stwierdziła, że ma rację i obstaje przy swoim.

- Dziennikarze, którzy odnoszą do mojej wypowiedzi, komunikują społeczeństwu, że nie mają podstawowej wiedzy w tym obszarze. Poziom tych komentarzy jest jak z dowcipu o przysłowiowym Jasiu: "Chłopczyku, skąd rodzice biorą pieniążki? Z bankomatu".

- Oglądam te komentarze z uśmiechem. Zostańmy przy mojej wypowiedzi z wczoraj: mamy milion samochodów, które już wjechały do Polski. TIR, który przejeżdża przez Polskę, ma 400 litrów pojemności baku. Gdzie on zatankuje, jak ma w Polsce benzynę po 7,50 zł, a w Niemczech po 10 zł? Gdzie on będzie tankował na trasie tranzytowej? - pyta Ogórek.

I dodaje: - Pan Wit z TVN24 czy pan Trela z Lewicy nie rozumieją, że cały czas trwa tzw. "turystyka paliwowa". Mimo wysokich cen paliw (na tle Europy są one niższe w Polsce) cały czas wzmaga się wysoka liczba aut, które tankują w strefach przygranicznych. Owi "komentatorzy" nie pamiętają, jak po ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę w Polsce wybuchła panika i kilka dni był problem z paliwami z uwagi właśnie na wzmożony ruch na stacjach.

Dziennikarka TVP zaprosiła też do TVP Info.

- W piątkowym programie "O co chodzi" będę gościć eksperta-specjalistę: doktora Dawida Piekarza (wykładowca AFIB Vistula – red.), a nie takiego "eksperta", który uważa, że surowce to jest coś, co leży jak piasek na plaży, jest wszędzie i można go wsypać do wiaderka, ile się chce. Moi krytycy to ludzie, którzy zapewne uważają, że ropa się nigdy nie kończy i jest niewyczerpywalna.

Poprosiliśmy o komentarz Tadeusza Aziewicza, posła KO, ekonomistę, byłego przewodniczący Komisji Skarbu Państwa i byłego Prezesa UOKiK.

- Doceniam polityczną siłę pana Obajtka i z wyrozumiałością przyglądam się "eksperckim" komentarzom pani doktor Ogórek. Pani redaktor może być inspirowana przez specjalistów od PR z rządu lub z Orlenu, którzy tego rodzaju przekaz dnia narzucają, aby poprawić wizerunek pana Obajtka i PiS - mówi Aziewicz. - Ciężko im jednak będzie to osiągnąć w czasach szalejących cen paliw i zafundowanej nam przez rząd 14-procentowej inflacji, gdy wielu Polaków nie jest w stanie związać końca z końcem. 

Aziewicz podkreśla, że specjaliści od propagandowego spinu rządowego szukają języka, który dotrze do elektoratu PiS, dlatego straszą, że Niemcy wykupią polskie paliwo.

- Chwaląc się, że paliwo jest u nas tańsze niż na Zachodzie, jednocześnie nie wspominają, że ucieka ono do Niemiec. Jaki jest więc zakres tego zjawiska? Myślę, że nawet pani doktor Ogórek zgodzi się z tezą, że rząd nie po to obniżył VAT na paliwa, aby zarabiali na tym sąsiedzi zza Odry, chociaż tankują w naszym kraju, szczególnie w strefie przygranicznej. Wydaje się zatem, że rząd nie traktował tego zagrożenia poważnie - mówi ekonomista.

Czy można obwiniać Orlen za historycznie wysokie marże na paliwo, a wraz z nimi ceny paliw?

Aziewicz: - Żyjemy w gospodarce rynkowej i to przedsiębiorstwa powinny ustalać ceny na konkurencyjnym rynku. Chciałbym mieć pewność, że ten rynek działa także w Polsce. Nie mam jednak zaufania do rządu, który chciał zbudować monopol, łącząc Orlen z Lotosem, i upiera się przy tej fuzji nawet wobec zaporowych warunków Komisji Europejskiej. Rząd udaje teraz obrońcę wolnego rynku, a nie tak dawno pan wicepremier Sasin komunikował obniżki cen przez PGNiG, co było prostym nawiązaniem do standardów z czasów Gierka.

- Rozbiór Lotosu nie został jeszcze dokonany i koncern ten powinien walczyć w Orlenem konkurencyjnymi cenami - dodaje Aziewicz. - Przypomnę jednak, że po kolonizacji przez ludzi PiS, Lotosem kieruje była księgowa pana Obajtka, jak on wywodząca się z Pcimia (Zofia Paryła – red.). Obawiam się więc, że determinacja Lotosu do wywierania na Orlen konkurencyjnej presji może być znikoma. Chcę wierzyć, że UOKiK monitoruje tę sytuację.

Sebastian Łupak, dziennikarz Wirtualnej Polski

ZOBACZ TEŻ: Paliwo drożeje. Analitycy nie mają dobrych informacji

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta