Pochwaliła się sukcesem córki. Prawda szybko wyszła na jaw
Niespełna 17-letnia córka Magdaleny Ogórek została wyróżniona przez władze Oxfordu. "W debacie na sali sądowej okazała się najlepsza. W grupie była jedyną Polką" - pochwaliła się dumna mama. Wbrew pozorom nie oznacza to, że córka gwiazdy TVP Info jest młodym geniuszem na słynnym uniwersytecie.
17.08.2022 | aktual.: 17.08.2022 20:05
Wszystko zaczęło się od wpisu Ogórek na Twitterze. Prezenterka TVP Info zamieściła zdjęcie dyplomu z logiem Oxford College i imieniem córki (nazwisko zamazane), który przyznano jej za wygraną w konkursie debat prestiżowej uczelni. "Ten moment, gdy w mailu znajdujesz wiadomość z Oxfordu pełną pochwał dla Córki" - zaczęła swój wpis prezenterka.
"W debacie na sali sądowej okazała się najlepsza. W grupie była jedyną Polką. Za 10 dni kończy 17 lat. Mama dostała mail, Córka dyplom. Dzielę się z Państwem, gdyż pękam z dumy" - skwitowała Ogórek.
Pod wpisem posypały się gratulacje, ale także wyrazy zdziwienia. Ogórek zamazała bowiem nie tylko nazwisko córki i dyrektora uczelni, ale także napis na logo college’u.
Internauci szybko rozgryźli, że córka Ogórek wzięła udział w płatnym kursie wakacyjnym, o czym świadczy zamazany napis "International Summer School".
"Vanity Fair. Ludzie jak pani są naprawdę biedni, bo smutni, żyją dla ‘fame’. Nie chce Pani pokazać, że to tylko Summer School?" - pytał jeden z internautów.
W odpowiedzi na zarzut Ogórek stwierdziła, że "jak ktoś czerpie wiedzę z ‘Vanity Fair’, to tak jest". Michał Marszal z tygodnika "Nie" wyjaśnił jej na swoim profilu na Instagramie, że wcale nie chodziło o słynny magazyn "Vanity Fair", ale o dosłowne tłumaczenie tego angielskiego zwrotu, czyli "targowisko próżności", w którym Ogórek ma brać udział.
Zobacz także