Magdalena Kostyszyn o Perfekcyjnej Pani Domu: "Polki potrzebują postaci, która powie, że nie trzeba być idealną"
Punkt widzenia się zmienia
Bycie idealną panią domu w końcu wychodzi z mody? Wszystko wskazuje na to, że tak. Kobiety coraz częściej dystansują się wobec kreowanych w mediach wizerunków niezniszczalnych i starają się być sobą. A wszystko za sprawą bloga pod mocnym tytułem "Ch…owa Pani Domu", który ostatnio został wydany w wersji książkowej.
Jego autorka, Magdalena Kostyszyn, została idolką wielu Polek. Pokochały one jej naturalność i cenią za bycie sobą. Pisarka uświadomiła im, że w życiu codziennym nie muszą być idealne, co często starają się wmówić media. Jaki stosunek do Perfekcyjnej Pani Domu ma nowa gwiazda internetu?
Przypadkowa nazwa
Nowa moda
Kostyszyn przyznaje, że w show-biznesie zaczyna panować moda na pozbycie się perfekcjonizmu. Gwiazdy coraz częściej pokazują się bez makijażu, udowadniając tym samym, że naturalność jest dzisiaj w cenie.
Autorka bloga uważa także, że Polki są zmęczone udawaniem silnych, doskonałych i niezniszczalnych. Coraz częściej sukces odnoszą nie kobiety, które starają się być perfekcyjne w każdym calu, lecz zwykłe panie domu.
Perfekcyjność do już przeszłość
Wszystko wskazuje na to, że niewiele osób potrzebuje wzoru perfekcyjnej gospodyni na jaką kreowana jest dzisiaj Małgorzata Rozenek-Majdan. W modzie jest bowiem umiejętność przyznania się do własnych słabości.
- Chyba większość Polek potrzebuje postaci, która powie im, że nie trzeba być idealną. Mieć ugotowane, posprzątane. Że można czasem wrzucić na luz i mieć dystans do wszystkiego. U mnie najliczniejszą grupę stanowią kobiety w wieku 25-34 lata, potem 35-44 lata. Bardziej dojrzałe też zaglądają - dodała Kostyszyn w tej samej rozmowie.
Nowe trendy
Blog "Ch…owej Pani Domu" powoli przeistacza się w swoisty ruch feministyczny. Z dnia na dzień przyciąga nowe internautki, które zamiast podziwiać umiejętności Małgorzaty Rozenek-Majdan wolą głośno mówić z czym sobie nie radzą.
Być może na fali tej popularności już niedługo również telewizja zacznie kreować nieidealne wzorce prawdziwych kobiet? Jak myślicie, czy słynna Perfekcyjna Pani Domu wpisze się w ten trend?