Magda Gessler wcale nie została napadnięta. Policja skomentowała informacje
Według "Expressu Ilustrowanego" w środę późnym popołudniem miało dojść do nieprzyjemnej sytuacji z udziałem restauratorki. Już wiadomo, jaka jest prawda.
Restauratorka aktualnie jest na planie 18. edycji "Kuchennych rewolucji". Ostatnio nagrywała odcinek w Łodzi w restauracji Włoszczyzna. Podobno doszło tam do nieprzyjemnego zdarzenia.
Magda Gessler miała zostać zaatakowana przez dwóch napastników. Jak podał "Express Ilustrowany" byli to mężczyźni w wieku 35-40 lat. W porę miał zareagować ochroniarz gwiazdy, przez co doszło do przepychanek. Z relacji wynika, że Gessler ukryła się w pobliskiej bramie, a ktoś z ekipy filmowej zadzwonił na policję.
Jak donosi portal plotek.pl, prawda jest zupełnie inna. Interwencja trzech patroli policji dotyczyła zakłócania ciszy i spokoju przez osoby zgromadzone przed lokalem. Uspokajamy więc wszystkich fanów Magdy Gessler. Gwiazda jest cała i zdrowa!