Magda Gessler kończy 66 lat. Nie wszyscy wiedzą, co skrywa jej życiorys
[GALERIA]
Magda Gessler to fenomen w polskim show-biznesie. Choć funkcjonuje w nim od 20 lat, stosunkowo niedawno zrobiło się o niej głośno. Wszystko za sprawą prowadzenia programu "Kuchenne rewolucje". Polacy pokochali energiczną restauratorkę, która nie przebierając w słowach, stawia na nogi upadające knajpy. Nic dziwnego, że powstało aż 19 (!) sezonów kulinarnego show i nic nie wskazuje na to, aby produkcja miała zniknąć z ekranów. Nieliczni jednak wiedzą, że to nie telewizja była wymarzonym miejscem pracy Gessler. O mały włos, a zostałaby... malarką. Z okazji 66. urodzin gwiazdy TVN sprawdźcie, czego jeszcze o niej nie wiecie.
Szybko wyjechała z Polski
Magda Gessler (z domu Ikonowicz) przyszła na świat w 1953 r. w Komorowie (urodziła się 9 lipca w nocy, jej ojciec wpisał w dokumenty 10 lipca). Dzieciństwo jednak spędziła poza granicami Polski. Jako że jej tatą był Mirosław Ikonowicz, wieloletni korespondent Polskiej Agencji Prasowej, jako dziewczynka zwiedziła wiele krajów. Kilka lat spędziła w Bułgarii, później wyjechała na Kubę. W latach 60. zamieszkała z rodziną w sercu Hawany. Jako nastolatka była typowym kujonem, która na pierwszym miejscu stawiała przede wszystkim naukę. Nie w głowie była jej zabawa.
"W liceum uchodziłam za sztywniarę. Na prywatki, na których się piło i paliło, raczej mnie nie zapraszano" - napisała kiedyś na Instagramie, wspominając dawne czasy.
Wielka miłość
Po ukończeniu szkoły średniej Gessler wyjechała na studia do Madrytu. Ukończyła malarstwo na tamtejszej ASP. Jej ogromną pasją była sztuka i wierzyła, że spędzi życie z pędzlem przy sztaludze. Nie samą nauką jednak żyła. Podczas pobytu w Hiszpanii związała się też z Volkhartem Müllerem, korespondentem tygodnika "Der Spiegel".
- Pierwszy raz poznaliśmy się w Madrycie, gdy szukałam fotografa, który zrobiłby kilka zdjęć moich obrazów. Volkhart się zgodził, a ja w ramach podziękowania zaprosiłam go na kolację do francuskiej restauracji, w której pracowałam. Ubrałam się w dopasowaną amarantową sukienkę z odkrytym ramieniem z polskiej kolekcji Hofflandu. Moja ówczesna figura była podobna do tej, którą dziś ma Lara. Czułam się interesująca zarówno pod względem fizycznym, jak i mentalnym. Gdy mnie zobaczył, zarumienił się. Przegadaliśmy cały wieczór, a pół roku później zostaliśmy parą i spędziliśmy wspaniałe 7 lat - wspominała Gessler na łamach "Gali".
Przeżyła śmierć ukochanego męża
Niestety, ich szczęśliwe małżeństwo, którego owocem jest syn Tadeusz, przedwcześnie przerwała śmierć mężczyzny. Powodem była choroba nowotworowa. "Zostałam wdową, kiedy miałam 33 lata" - wspominała Gessler w jednym z odcinków "Kuchennych rewolucji".
Dziś związek z Volkhartem należy już tylko do wspaniałych wspomnień. Jak zapewniała restauratorka, nigdy nie kładł i nie kładzie się cieniem na jej kolejnych związkach. Wyjątkowa relacja nauczyła ją później okazywać miłość innym i sprawiać, by wspólne życie było wspaniałe.
- Jedyne, czego na pewno żałuję, to śmierć Volkharta. Za szybko odszedł. (...) Życie jest przewrotne i pisze niezwykłe scenariusze. Można powiedzieć, że dało mi tych dwóch mężczyzn równocześnie. Volkharta i Waldemara. Wybrałam tego pierwszego, bo Waldek był wtedy w innej relacji, nie mógł być mój. Zdecydował za nas los - dodała w "Gali".
Dołączyła do znamienitej rodziny
Po śmierci Müllera, Magda Gessler wróciła wraz z synem Tadeuszem do Polski. Niedługo później wyszła za mąż za członka rodu warszawskich restauratorów, Piotra Gesslera (na zdj. powyżej).
- To był zupełny przypadek, że trafiłam akurat do kawiarni braci Gesslerów i obaj panowie zaproponowali mi małżeństwo. Wybrałam jednego z nich - powiedziała kiedyś w wywiadzie dla Money.pl.
Dzięki temu związkowi nie tylko weszła do znamienitej rodziny, ale również zajęła się prowadzeniem rodzinnych restauracji. Z czasem zaczęła działać na własną rękę i otwierać restauracje, w których gościła największe sławy życia politycznego i rozrywkowego z całego świata. Marka Magdy Gessler z roku na rok zyskiwała na znaczeniu, a restauratorka cieszyła się coraz większą popularnością. Nie powinno zatem nikogo dziwić, że z czasem upomniała się o nią telewizja.
Stała się gwiazdą telewizji
Stacją, która dostrzegła w Gessler potencjał, był TVN. W marcu 2010 r. Edward Miszczak powierzył jej prowadzenie "Kuchennych rewolucji". I to był strzał w dzisiątkę. Show o ratowaniu upadających restauracji bardzo szybko stał się hitem i dziś planowana jest 20. edycja.
Pierwszy sezon pomógł zapisać się Magdzie w świadomości Polaków, ale dopiero drugi sezon wywołał liczne kontrowersje i komentarze. Znana z ognistego temperamentu Gessler często wdawała się w utarczki z właścicielami restauracji, a jesień 2010 r. przeszła do historii telewizji jako czas wojen w "Kuchennych rewolucjach".
Kilka restauracji po emisji show i miażdżących opiniach prowadzącej zmuszonych było do zamknięcia działalności. Ostatecznie kontrowersje wokół programu tylko pomogły jego oglądalności i uczyniły z Gessler jedno z najgorętszych nazwisk polskiego show-biznesu.
Spełniona i szczęśliwa
A jak ułożyło się jej życie prywatne? Restauratorka po latach związku rozstała się z Piotrem Gesslerem (z którym ma córkę Larę) i spotykała się przez jakiś czas ze sporo młodszym Mariuszem Diakowskim. Od kilku lat związana jest z lekarzem medycyny estetycznej, Waldemarem Kozerawskim. Jej obecny partner mieszka i pracuje w Toronto, więc większą część czasu para spędza osobno.
Gwiazda nie widzi w tym jednak żadnego problemu. Mało tego, zachwala związek na odległość, podkreślając w wywiadach, że przy każdym spotkaniu z ukochanym czuje się jak na pierwszej randce. I tylko takiego szczęścia życzymy Gessler z okazji jej 66. urodzin!