Magda Gessler i wysoka cena za sukces. "Żyję zbyt szybko. (...) już martwię się o siebie"

Magda Gessler od lat jest jedną z największych gwiazd stacji TVN. Jej "Kuchenne rewolucje" wciąż gromadzą przed telewizorami wielomilionową widownię, choć za nami już 11 sezonów programu. Poza nim występuje też w kulinarnym talent show "Masterchef" i prowadzi swoje restauracje. Ma 62 lata i ani myśli o tym, by zwolnić tempo. Wciąż ma ogromny apetyt na życie i wciąż chce więcej, choć wie, że za swój sukces płaci wysoka cenę.

W najnowszym wywiadzie dla magazynu "Show" Gessler nie ukrywa, że bywa samotna, bo przez pracę nie ma czasu dla rodziny, przyjaciół i samej siebie. Przyznaje wprost, że daleko jej do stabilizacji. Z własnym mężem widuje się średnio raz na miesiąc. Wie, że praca jest jak narkotyk, który poza przyjemnością niesie za sobą dotkliwe skutki uboczne.

KM

Jednak nie tylko Tadeusz i Lara odczuwają na własnej skórze pracoholizm matki. Także ukochany Magdy Gessler, Waldemar Kozerawski, musiał pogodzić się z tym, że jego partnerka to bardzo aktywna osoba.

Od 13 lat tworzą dość nietypowy związek, on w Kandzie, ona w Polsce. Widują się dosyć regularnie, choć rzadko: "raz na sześć tygodni, raz na miesiąc" - stwierdza gwiazda. Czy kiedyś zamieszkają razem? Pewnie tak, ale na pewno nie teraz i ani nie w Polsce, ani w Kanadzie.

Co ciekawe, choć dla wielu Magda Gessler jest symbolem sukcesu, ona nie czuje się sławna, ani, co ciekawe, bogata. Mówi, że jest raczej "zasobna" i jak sugeruje, TVN mógłby się hojniej podzielić zyskami z jej programów.

Jak czytamy w wywiadzie dla wspomnianego magazynu:

- Niedawno dowiedziałam się, że TVN dzięki mnie zarabia jakieś nieprawdopodobne pieniądze na reklamach przy "Kuchennych rewolucjach". Cieszę się, że moja praca przynosi komuś gigantyczne pieniądze, choć nie ukrywam, że moja radość byłaby większa, gdyby przynosiła je również mnie- wyznaje Gessler.

Czyżby TVN nie dbało dostatecznie o swoją największą gwiazdę?

KM