Maciuś nie umył rączek, czyli aktorzy "Klanu" grają w brudzie
Kryzys uderzył w seriale. Twórcy Ojca Mateusza zrezygnowali ze sceny z helikopterem. Klan poczeka jeszcze na nowe dekoracje. A widzowie już piszą, że na ekranie widać brudne ściany - czytamy na stronie dziennik.pl.
Cięcia na planie seriali Telewizji Polskiej
Cięcia
TVP zapowiedziała wszystkim zewnętrznym producentom cięcia nawet o 20 proc.
W przypadku tańszych telenowel jak "Klan" czy "Plebania" oznacza to 10-15 tys. zł mniej w budżecie każdego odcinka - informuje "Dziennik".
Biedne seriale
Dla seriali "Ranczo" i "Ojciec Mateusz" to nawet 100-150 tys. zł mniej na każdy odcinek.
Aktorzy są bezpieczni
Twórcy seriali robią co mogą, żeby ukryć cięcia przed widzami.
Zmieniają scenariusze, rezygnują ze statystów, obcinają wynagrodzenie... Bezpieczne pozostają tylko pensje aktorów.
Czas honoru
Problemy odczuwa również serial "Czas honoru".
Znacznie zmniejszono liczbę statystów na planie.
Oszczędności
Twórcy szukają również tańszych przestrzeni na zdjęcia.
"Po prostu nie stać nas teraz na aż tak rozbudowaną inscenizację" - mówi wprost Magdalena Badura, kierownik produkcji serialu.
"Tylko jeden dzień zdjęciowy na Krakowskim Przedmieściu kosztuje około 150 tys. zł. Szukamy więc tańszych sposobów na pokazanie historycznej Warszawy" - tłumaczy.
Cenne minuty
Wynajęcie statysty to koszt około 100 zł dziennie, za automobil z epoki trzeba zapłacić 1500 zł za dzień. Nawet stary rower kosztuje. Dlatego trzeba się spieszyć.
Mniej dubli, mniej plenerów i ograniczanie dni zdjęciowych to dodatkowe pieniądze w kieszeni. Zazwyczaj jeden odcinek serialu kręci się 5-6 dni - podaje "Dziennik".
Korekty
W kryzysie to już przestaje być normą. Dzień zdjęciowy zamiast 8-9 godzin trwa nawet 14. Większość producentów jeszcze przed wyjściem na plan robi korektę scenariuszy - czytamy na dziennik.pl.