Maciej Orłoś tłumaczy się z wpadki w "Teleexpressie": "Nie widziałem jeszcze tego filmu"

Maciej Orłoś tłumaczy się z wpadki w "Teleexpressie": "Nie widziałem jeszcze tego filmu"
Źródło zdjęć: © ONS.pl

Przypomnimy, że w jednym z wyemitowanych w "Teleexpressie" materiałów stwierdzono, że zwycięzca tegorocznych Oscarów film "Spotlight" opowiada o pedofilii w Bostonie. Zarówno zapowiadający reportaż Maciej Orłoś, jak i jego autorzy, przemilczeli fakt, że produkcja przedstawia śledztwo nagrodzonych Pulitzerem dziennikarzy "Boston Globe", którzy dotarli do szokujących informacji na temat konsekwentnie tuszowanej siatki pedofilskiej w Kościele katolickim.

Nie trzeba było długo czekać na oburzenie widzów. Niektórzy dopatrywali się cenzury w audycji TVP, inni krytykowali, że zachowanie dziennikarzy z pewnością jest efektem rewolucyjnych zmian, które w ostatnim czasie zaszły w Telewizji Polskiej. Internauci również pozostali bezlitośni dla wpadki redakcji programu. Zaczęli oni tworzyć na Twitterze jednozdaniowe absurdalne recenzje najpopularniejszych filmów, dodając do nich "#teleexpress" np. "Milczenie owiec - film opowiadający historię oryginalnego smakosza", "Władca pierścieni - film o wielbicielach biżuterii" lub "Człowiek z żelaza - film o rynku pracy w Gdańsku w latach 80.".

Obraz
© (fot. screeny z Twittera)

W końcu głos w tej dyskusji postanowił zabrać sam Maciej Orłoś, który w obszernym wpisie na Facebooku wyjaśnił sprawę.

"1. Często w Teleexpressie podajemy "zajawkowo" informację, w krótszej formie, jednocześnie zapowiadając, że w Teleexpressie Extra będzie więcej na ten temat - tak było też w tym przypadku. Oto fragment tekstu: "Poważne były też wystąpienia laureatów: wybrzmiała sprawa pedofilii w Kościele Katolickim. Michael Sugar, producent, odbierając Oscara (jego wypowiedź): Ten film dał głos ludziom, którzy przeżyli cierpienie. Oscar wzmocni ten głos i mamy nadzieję, że stanie się on chórem, który zostanie usłyszany w Watykanie". 2. Owszem, można powiedzieć, że w Teleexpressie nie było tej informacji, no ale w Teleexpressie Extra jednak była, to nie jest bez znaczenia, a nikt - podkreślam - nikt w relacjach o tym nie poinformował (w każdym razie nie stwierdziłem). (...) zapytano mnie tylko mailowo, czy widziałem film - zgodnie z prawdą odpowiedziałem, że nie. 5. Bardzo łatwo ulec "histerii" i szufladkowaniu - "skoro tak powiedzieli, to znaczy, że są sterowani" etc, a rzeczywistość nie jest tak czarno-biała, tak
oczywista, tak prosta, jak wielu się wydaje; są też przecież takie zjawiska jak zwykły, przez nikogo nie "sterowany" błąd ludzki... 6. Redakcja Teleexpressu to uczciwi dziennikarze, którzy od lat, dzień w dzień, robią wszystko, by maksymalnie rzetelnie, bezstronnie przekazywać informacje"
. (zachowano oryginalną pisownię)

Po godzinie Orłoś opublikował kolejny post:

"I jeszcze jedno, muszę dodać, bo to ważne - oto nasza zapowiedź w Teleexpressie w dniu 5 lutego 2016 roku filmu "Spotlight", który tego dnia wchodził na polskie ekrany. Tekst w studiu: "Na polskie ekrany wchodzi jeden z oscarowych faworytów - Spotlight Toma McCarthy'ego. Nominowany w sześciu kategoriach dramat to oparta na faktach opowieść o śledztwie dziennikarskim w sprawie afery pedofilskiej w Kościele". Tekst lektora, pod fragmentami filmu: "Bostoński dziennik wpada na trop przestępstw seksualnych dokonywanych przez księży i skrzętnie tuszowanych przez hierarchię. Pierwsze fakty okazują się być wierzchołkiem góry lodowej." W razie czego - mamy w archiwum."(zachowano oryginalną pisownię)

Spodziewaliście się takiej odpowiedzi?

Zobacz także: #dziejesienazywo: "Spotlight" przedstawił kulisy afery pedofilskiej wśród duchownych. W Polsce nie jest inaczej?

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta