Maciej Musiałowski pochwalił się zakupem. Zamiast mieszkania w Warszawie, kupił pałac

O tym, żeby mieszkać w pałacu, Maciej Musiałowski podobno marzył od dawna. Tak opowiadał o tym ostatnio w wywiadzie u Żurnalisty: - Zawsze chciałem mieszkać w zamku. 90 proc. moich snów to błąkanie się po pałacowych korytarzach, ucieczki z zamku. Teraz spełniłem swoje marzenie. I zostałem właścicielem zamku. A raczej zamek stał się moim właścicielem.

29-letni aktor znanym m.in. z filmu Jana Komasy "Sala samobójców. Hejter" stał się właścicielem osiemnastowiecznego pałacu w Domanicach na Dolnym Śląsku, w powiecie wrocławskim. Swoim nabytkiem pochwalił się na Instagramie. W poniedziałek zamieścił zdjęcia pałacu, a niedługo potem na Instastories pokazał zdjęcia ze spotkania z przyjaciółmi, których zaprosił na swoje włości.

Jak donosi "Fakt", spełnienie marzeń o pałacu musiało jednak aktora słono kosztować. Wartość zabytkowego obiektu szacuje się na prawie 2 mln złotych, na tyle przynajmniej została wyceniona nieruchomość w archiwalnym ogłoszeniu z lutego 2022 roku, jakie znajdziemy na Facebooku.

Jak wyznał w rozmowie z Żurnalistą Musiałowski, zamiast mieszkania w Warszawie za podobne pieniądze wolał kupić sobie zamek.

Maciej Musiałowski nie zamierza jednak zamknąć swoich włości przed światem. Wręcz przeciwnie, chce, by pałac stał się ważnym miejscem spotkań i to nie tylko dla lokalnej społeczności. Aktor już zorganizował piknik dla mieszkańców Domanic, a w planach na sierpień jest także festiwal sztuki.

Musiałowski, który prywatnie jest także zapalonym jeźdźcą, planuje także założyć w swojej zabytkowej posiadłości stajnię i otworzyć w Domanicach klub polo.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.