''Granie jest jak narkotyk''
Przed kamerami zadebiutował już jako 5-latek.
- Mój tata zapytał: „Maciek, chcesz się pobawić, powygłupiać przed kamerą?”. Powiedziałem: „Spoko, jedziemy”. I zagrałem. Najpierw była reklama, później serial. Granie jest jak narkotyk, uzależnia. Wciągnęło mnie od razu – opowiadał „Gali”.