"M jak miłość": złamane serce i poważne kłopoty
Pochłonięty interesami Marek nie zauważa, że między córkami zaostrza się konflikt. Nie spodziewa się nawet, do czego jest zdolna jedna z nich. Desperacka decyzja podzieli rodzinę Mostowiaków? Sprawdźcie, co wydarzy się w nadchodzącym odcinku "M jak miłość".
Desperacka decyzja
Miłość wisi w powietrzu
Marzenka marzy o tym, by zostać panną młodą, jednak wciąż nie znalazła tego jedynego. A przynajmniej tak się jej wydaje. Gruszyńska podpowie dziewczynie, by w końcu dała zielone światło Andrzejowi, który wyraźnie jest nią zainteresowany. Czy bohaterka w końcu zdecyduje się spotkać z adoratorem?
Przypadkowe odkrycie
Życie na wsi coraz bardziej będzie podobać się nie tylko Pawłowi, ale nawet Ali i Basi. Chociaż początkowo obie nie były zadowolone z przymusowej przeprowadzki, zaczną dostrzegać coraz więcej zalet mieszkania poza miastem.
Zduńscy nie będą narzekać na nudę. Zwłaszcza, że czeka ich niespodzianka, gdy odkryją, że w ich domu mieszka... dzika lokatorka!
Prześladuje ją pech
Tymczasem Natalia przystąpi do egzaminu na prawo jazdy i znów trafi na instruktora, który wcześniej ją molestował.
- Pana szef zabronił nam jeździć razem...
- To nie jazda, to egzamin... Ruszaj!
Mężczyzna, chcąc się zemścić, sfałszuje wynik egzaminu i dziewczynę obleje.
Puszczą mu hamulce
Franek, gdy dowie się o problemie ukochanej, od razu stanie w jej obronie.
- Jak to jest być takim dupkiem? Wiem, jak jeździ Natalia i wiem, że oblałeś ją celowo... Zrób to jeszcze raz, a będziesz miał problem!