"M jak miłość": Walka Tomka i Małgosi o dzieci
Chociaż Chodakowski zgodził się na wiele ustępstw, w jednym nie ma jednak zamiaru iść ukochanej na rękę. Dla niego najważniejsi są teraz Zosia i Wojtuś. Rozpoczyna się walka o dzieci. Czy Małgosia odbierze Chodakowskiemu pociechy?
Chodakowski na zawsze straci syna?
Ma złe przeczucia
Tomek wyznaje Agnieszce, że nie jest już żonaty. Bohater odbiera pismo z sądu o uprawomocnieniu rozwodu.
Jednak wolność, którą właśnie odzyskał, wcale go nie cieszy. Wie, że to dopiero początek walki o dzieci...
Jego się nie spodziewał
Chodakowski dzwoni do byłej żony i żąda od niej, by przywiozła Wojtusia do Polski, bo chce spędzić z nim najbliższy rok.
Tymczasem Michał kolejny raz puka do drzwi Tomka. Jak policjant powita rywala, który odebrał mu żonę?
Michał jest pewny siebie
- Rozwód się uprawomocnił, a za dwa tygodnie bierzemy ślub... - Łagoda zawiesza głos i spogląda z napięciem na Chodakowskiego.
Jego słowa tylko rozjuszają Tomka.
Nie chce go słuchać
Policjant rzuca lodowatym tonem:
- I co? Przywiozłeś mi zaproszenie na wesele?
- W pewnym sensie będziemy teraz rodziną...
- To chyba jakieś kpiny!
Liczy, że go zrozumie
- Mam na myśli dzieci... I właśnie z ich powodu powinniśmy się jakoś dogadać. Nie byłem wobec ciebie w porządku i nic mnie nie tłumaczy, ale... Dzieci to co innego. Wobec dzieci jestem i będę w porządku. I daję ci słowo, że będę opiekował się Wojtkiem i Zosią najlepiej jak potrafię. Rzecz jasna, kiedy będą u nas... One są teraz najważniejsze, a nie my, nasze pretensje i żale...
Nie tak miało być...
Michał ostrożnie dobiera słowa i czeka na reakcję Chodakowskiego. Czy Tomek przyzna mu rację i przyjmie wyciągniętą na zgodę dłoń?
Wręcz przeciwnie! Bohater musi naprawdę się hamować, by znów nie znokautować Łagody. Jego słowa wyprowadzają go z równowagi...
Tragiczny koniec
To oznacza, że plan Małgosi i Michała nie powiódł się. Kochankowie liczyli, że Tomek nie będzie sprawiał aż tylu problemów i pogodzi się z zaistniałą sytuacją.
Wydawałoby się, że byłych małżonków czeka długa batalia o dzieci. Okazuje się jednak, że niespodziewana tragedia wywróci wszystko do góry nogami.
Zdradzamy, że widzów czeka dramatyczny finał sezonu "M jak miłość".