Wyścig o miłość
Anna zagląda do Grabiny i proponuje Markowi rodzinny wyjazd. Wie, że dla dzieci Mostowiak zgodzi się na wszystko.
- Posłuchaj, chodzi o wyjazd do SPA! Park wodny, sauna, gorące źródła… Zrobiłam wstępną rezerwację, bo wiesz, to była promocyjna oferta, takie last minute. Dziewczyny odpoczną, ostatnio tak ciężko pracowały… Mateusz się wyszaleje na tych zjeżdżalniach…
- A my? Co my będziemy tam robić? - Marek, nieufny, rzuca kochance badawcze spojrzenie. A Gruszyńska, udając obojętność, wzrusza tylko ramionami.
- Cóż, to zależy od nas. Odprężymy się, zrelaksujemy… Pójdziemy do sauny… Po tych twoich chłodniach to ci dobrze zrobi!