"M jak miłość": Tomek sięga po alkohol
Po kolejnej rozmowie telefonicznej z Olszewską Tomek jest naprawdę załamany. I sięga po alkohol… A gdy Małgosia wraca z dziećmi do domu, zastaje męża nad niemal pustą butelką i to kompletnie pijanego. Sprawdźcie, co jeszcze wydarzy się w najbliższych odcinkach "M jak miłość".
Małgosia kontra Agnieszka
Małgosia kontra Agnieszka
- Czy mogłabym zamienić dwa słowa z Tomkiem? Chcę go przeprosić, rano nie mogłam z nim porozmawiać i trochę głupio to wyszło…
Olszewska zawiesza głos, a zirytoiwana Małgosia rzuca krótko:
- Nie. Nie możesz. Tomek się upił i śpi. Upił się najprawdopodobniej z twojego powodu!
Bliska wybuchu dziewczyna spogląda na rywalkę. I po chwili dodaje lodowatym tonem:
- Słuchaj, starałam się uszanować wasze kumpelstwo, przyjaźń, czy co to tam jest... Ale widzę, że ten układ mocno szwankuje. A ja mam dość tej huśtawki!
Małgosia kontra Agnieszka
- Ale Gosia, posłuchaj...
- Nie, teraz to ty posłuchaj! Prawda jest taka, że zawsze po twojej wizycie Tomek wpada w czarną dziurę. Do tej pory to tolerowałam, ale tolerancja mi się właśnie skończyła!
- Wyrzucasz mnie?
- Owszem!
Nowy związek, stare problemy?
Magda wciąż spotyka się z Michałem, ale unika rozmowy na "niebezpieczne" tematy… A Ozon traci w końcu cierpliwość i w pracy wzywa ją do swojego gabinetu.
- Prosiłem, żebyś się do mnie przeprowadziła… Nie odpowiedziałaś mi - mężczyzna spogląda z napięciem na ukochaną. - Powiedz mi, proszę, o co chodzi?
- To wszystko nie ma sensu. I nigdy się nie skończy… Twoja żona…
Pełna goryczy Magda odwraca wzrok. A Michał od razu wchodzi jej w słowo:
- Była żona. Przecież się rozwiodłem… Dla ciebie!
Nowy związek, stare problemy?
- I co z tego? Ona ciągle ma do ciebie jakieś sprawy…
- Tylko podrzuciła mi klucze! Jedzie na urlop, obiecałem, że zaopiekuję się naszym... jej kotem. Jeśli chcesz, mogę się z tego wycofać, wystarczy jedno twoje słowo.
- Dobrze wiesz, że jej nie chodzi o kota!
- Tylko i wyłącznie. Zawsze miałem wrażenie, że kocha tego sierściucha bardziej niż mnie!
Rozbawiony Ozon bierze w końcu zazdrosną dziewczynę w ramiona. A po chwili cicho rzuca:
- Ona nie jest dla nas żadnym zagrożeniem. Wiesz, kto nim jest? Ty, ty sama… Ciągle nie dajesz nam zielonego światła…
Romantyczne spotkanie
Ewa i Marek miło spędzają czas na wycieczce rowerowej. Barbara z zadowoleniem zauważa, że „mają się ku sobie”.
Po miłym popołudniu Mostowiak jedzie do Warszawy, żeby przygotować pokój Uli przed jej powrotem z kolonii.
Zazdrość
Marcin i Grzegorz spotykają się u Agnieszki, której zalało łazienkę. Są zakłopotani swoją obecnością.
Chodakowski jest zazdrosny o ojca. Ten natomiast martwi się o syna - domyśla się, że młody podkochuje się w Olszewskiej.
Szantaż
Jacek domaga się od Kolędy pieniędzy na spłacenie swoich długów. W zamian usunie się z życia Ewy.
Marek jest oburzony, kiedy dowiaduje się o szantażu! Każe Jackowi trzymać się z daleka od Lipnicy.