"M jak miłość": Tomek dowie się o zdradzie Małgosi!
Do Tomka dotarła okrutna prawda. Jeszcze bardziej zabolał go fakt, że te dramatyczne słowa usłyszał z ust Michała, a nie niewiernej żony. W najbliższym odcinku Chodakowskiemu w końcu puszczą nerwy i dojdzie do krwawej konfrontacji.
Dramatyczna wiadomość
ar/aos
Spotkanie Michała i Tomka
W 1029. odcinku "M jak miłość" Chodakowskiego w jego mieszkaniu odwiedził Michał Łagoda. Były mąż Małgosi bez ogródek wyznał policjantowi, że ma romans z jego żoną! Mało tego, w jej imieniu zażądał rozwodu dla Gosi.
- Przyjechałem... w imieniu Małgosi. Powiem ci to od razu. Gosia i ja... Jesteśmy razem. Od kilku miesięcy. Wyjechaliśmy razem, kochamy się...
Gosia nie miała odwagi wyznać prawdy
Tomek nie wierzył własnym uszom. Zwątpienie mieszało się z uczuciem rozpaczy i wściekłości. W najczarniejszych koszmarach nie śnił bowiem, że ukochana może go zdradzać i to ze swoim byłym mężem.
- Ona sama nigdy ci tego nie powie, ale strasznie się z tym męczy, więc... uznałem, że ja muszę to załatwić. Posłuchaj, Gosia... Ona chce rozwodu. Nigdy już do ciebie nie wróci – kontynuował Michał.
Tomek nie wierzy własnym uszom
Chodakowski jest w szoku. Nie może uwierzyć, że żona od kilku miesięcy go oszukuje. Wszystko, co mówiła i obiecywała było jednym wielkim kłamstwem. Tomek nie dopuszcza do siebie myśli, że Gosia nie chce już z nim być.
Rozpacz sięga zenitu, gdy zdaje sobie sprawę, że może już nigdy nie zobaczyć Wojtusia. Przecież Małgosia zabrała go ze sobą do Stanów i wychowuje u boku byłego męża.
Rozwód jest nieunikniony
W pewnym momencie do Tomka dociera, że to koniec jego małżeństwa. Rozwód stał się tylko kwestią czasu. Rozpacz ustępuje miejsca agresji.
W końcu puszczają mu nerwy i rzuca się na kochanka żony z pięściami. Jednak na jednej bójce się nie skończy!
Krwawa bójka w hotelu
W 1030. odcinku serialu dochodzi do kolejnej konfrontacji obu panów. Tym razem to Tomek odwiedzi Michała. Gdy Łagoda uchyli hotelowe drzwi, Chodakowski z impetem wtargnie do środka.
Z całej siły pchnie rywala na stół, po czym zostawi poturbowanego w pokoju. Mężczyzna nie wyjdzie cało ze starcia z policjantem...
Chodakowski szuka pocieszenia u Agnieszki
Załamany Tomek nie chce wracać do domu. Po chwili zastanowienia jedzie prosto do Agnieszki.
- Masz może coś konkretnego do picia? Mam ochotę zalać się w trupa – powie od progu.
Łamiącym się głosem, Tomek opowie przyjaciółce o wizycie Łagody i zdradzie Małgosi.
Wyzna jej całą prawdę
- Rozumiesz? Wyjechała do Stanów z Michałem! Nie do pracy, do Michała. (…) Dałem mu w mordę i wywaliłem z domu na zbity pysk! – wyrzuci z siebie.
Aż w końcu, w jego oczach pojawią się łzy...
Przyjaciółka wspiera policjanta
- Gosia kłamie, od początku mnie okłamywała, a ja... Czułem, wiedziałem, że coś jest nie tak, ale... Cały czas mnie oszukiwała, za każdym razem, w każdej sprawie! Była tu z Wojtkiem na wakacjach, powiedziała, że wróci z nim we wrześniu. A dziś odkryłem, że zabrała wszystkie swoje ubrania, swoje i Wojtka. A ja, jak głupi, miałem nadzieję, łudziłem się, że naprawdę wrócą!
- O Boże, Tomek, tak mi przykro... - powie Agnieszka.
Co dalej?
Co wydarzy się dalej? Już teraz możemy zdradzić, że rodzina Mostowiaków błyskawicznie dowie się o dramacie Chodakowskiego. Co ciekawe, na uczuciowym horyzoncie policjanta szybko pojawi się piękna kobieta, na której wdzięki Tomek nie pozostanie obojętny. I tym razem nie chodzi o rudowłosą panią prokurator...
Aby przekonać się, jak potoczą się dalsze losy bohaterów, zapraszamy do śledzenia premierowych odcinków "M jak miłość"!