"M jak miłość": Tajemniczy list
Lucjan i Barbara nie zdają sobie sprawy, że ich córka zniknęła bez śladu. Jakby tego było mało, niedługo otrzymają tajemniczy list. Wynikać będzie z niego, że życiu jednego z członków ich rodziny grozi niebezpieczeństwo! Czy szykuje się kolejna śmierć w serialu?
Szokująca wiadomość
Jest gorzej niż myślą?
Trzeba przyznać, że twórcy "M jak miłość" zafundowali widzom trzymający w napięciu finał sezonu. W ostatnim odcinku Mostwiakowie przypadkowo dowiedzieli się, że Michał Łagoda nie żyje. Ta wiadomość była dla nich wstrząsem.
To jednak nie koniec złych informacji, o czym seniorzy nie mają pojęcia...
Złe wieści
W 1073. odcinku "M jak miłość" do Grabiny przyjedzie Tomek. Barbara od razu domyśli się, że jego pojawienie się nie może zwiastować niczego dobrego. Jedno spojrzenie na zięcia wystarczy, by Barbara i Lucjan zrozumieli, że stało się coś złego.
To będzie dla nich cios!
Były zięć opowie im wszystko, co wie. Potwierdzi śmierć Michała i zaginięcie Małgosi. Wyzna, że ich córka porzuciła Wojtusia, który do Polski wrócił z tajemniczą kobietą, która najprawdopodobniej jest jego nianią. Niestety, los Mostowiaczki jest nieznany.
Barbara z trudem będzie przysłuchiwała się kolejnym tragicznym nowinom.
Nie ukryje wzburzenia
Seniorka nie będzie mogła uwierzyć w to, co usłyszy. W jednym momencie straciła córkę i nienarodzoną wnuczkę.
Bohaterka będzie jednak przeczuwać, że Małgosia żyje i nie wszystko jeszcze stracone. Trudno będzie jej jednak pojąć, jak ukochana pociecha mogła porzucić bez słowa Wojtusia.
To odbije się na ich zdrowiu
Wzburzona Barbara zupełnie straci nad sobą panowanie. Natomiast Lucjan, jak zwykle będzie nad wyraz spokojny. Z pozoru opanowany, w duszy będzie drżał o życie córki z niepokojem wysłuchując kolejnych informacji od Tomka.
Chodakowski spróbuje pocieszyć teściów. Zapewni ich, że dołoży wszelkich starań, by odnaleźć Małgosię i Joasię. Zrobi wszystko, by dowiedzieć się, co tak naprawdę stało się z ich córką w Ameryce.