"M jak miłość": Tajemnica sprzed lat wychodzi na jaw...
Romantyczne spotkania, groźby i tajemnice sprzed lat - bohaterowie "M jak miłość" wciąż walczą o swoje szczęście. Co wydarzy się w premierowych odcinkach serialu? Sprawdźcie! Nie zabraknie zaskakujących i trzymających w napięciu wydarzeń.
Walka o życie i niespodziewane wyznanie
Połączy ich gorące uczucie?
W kolejnym tygodniu Budzyńska wyjedzie na kilka dni na wieś i pozna Kolędę. Ojciec Ewy pomoże warszawiance, gdy ta zgubi się podczas spaceru w lesie. Oboje od razu poczują do siebie sympatię. Czyżby w Lipnicy szykował się nowy flirt?
Kiedy ślub?
Romantyzmu nie zabraknie też w związku Pawła i Ali. Zduński padnie na kolana i poprosi ukochaną... o rękę!
Na dłoni dziewczyny pojawi się w końcu pierścionek zaręczynowy.
Wyjątkowe spotkanie
Janka kolejny raz spotka się za to z Wojtkiem. Randka będzie "urodzinowa", a dziewczyna przygotuje dla lekarza nietypowy prezent.
Niestety, przygody pozostałych bohaterów nie będą już tak miłe.
Zaskakująca prośba
Marcin ostro pokłóci się z bratem po tym, jak Olek odmówi wykonania operacji Waldka. Chodakowski odkryje, że poprzednio chorego leczył szef jego kliniki i przestraszy się, że jeśli Waldek zostanie jego pacjentem, ordynator może się na nim mścić.
- Nie mogę! Zrobi się afera i na tym się skończy...
Nie ukryje złości
Bliski wybuchu Marcin pośle bratu lodowate spojrzenie.
- Po prostu stchórzyłeś. Jesteś tchórzem!
- Jestem racjonalistą i rozsądnym człowiekiem.
- Pieprzę taki rozsądek!
Nie pozostawi mu wyboru
Bartka w Grabinie czeka za to ostre starcie z Dominikiem. Bandyta wyjdzie na wolność i od razu zacznie chłopakowi grozić. A do tego zmusi kolegę, by... włamał się do sklepu Marka Mostowiaka!
Znów zejdzie na złą drogę
Ula domyśli się jednak, co planuje jej ukochany i w środku nocy pobiegnie prosto do sklepu ojca.
- Boże, jak mogłam być taka naiwna... Bartek?! Wyłaź stamtąd, wiem, że tam jesteś!
Czy dziewczyna powstrzyma nastolatka, zanim ten znów wpakuje się w kłopoty?
Wręczy jej prezent
Tymczasem w Warszawie o mało nie dojdzie do tragedii. Stefan, ciężko chory na serce, postanowi dać małej Basi prezent - wisiorek. Przeczuwając, że to być może ich ostatnie spotkanie...
- Wiesz, mam tu dla ciebie taki mały drobiazg. Bez okazji, po prostu chciałbym, żebyś miała po mnie jakąś pamiątkę.
- A co, pan gdzieś wyjeżdża?
- Wszystko możliwe, nigdy nie wiadomo, co za chwilę może się zdarzyć.
Kilka godzin później mężczyzna straci nagle przytomność...
Tego nikt się nie spodziewał
Uratuje go właśnie Basia! Od razu zawoła dorosłych, a Paweł z Alą wezwą pogotowie. Ratownik, zabierając chorego do szpitala, rzuci krótko:
- Miał pan szczęście, że ta dziewczynka pana znalazła. Gdyby nie ona, to nie wiadomo jak by się to wszystko skończyło... Do rana mógł pan zamarznąć. Bystry dzieciak!
A Stefan wyzna z dumą w głosie:
- To moja wnuczka...
Czy Ala o wszystkim wiedziała?
Czy samotny mężczyzna żyjący na granicy naprawdę jest dziadkiem małej Basi? A jeśli tak, dlaczego dotąd to ukrywał?
I najważniejsze pytanie: jak na słowa bohatera zareagują Ala i Paweł? Czy dziewczyna przez ten cały czas znała prawdę?
Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "M jak miłość".