"M jak Miłość": Szefowa Kingi zagrozi jej ciąży

Kinga Filarska-Zduńska (Katarzyna Cichopek)
trafi do szpitala na oddział patologii ciąży. Powodem stresu, który doprowadzi Kingę do problemów ciążowych będą słowa Mirki, jej szefowej.

"M jak Miłość": Szefowa Kingi zagrozi jej ciąży
Źródło zdjęć: © TVN

19.12.2008 10:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Mirka zainteresowana szwagrem dziewczyny, odwiedzając Kingę, zacznie wypytywać o Pawła (Rafał Mroczek)
i o to, ile kobiet było z nim związanych. Kinga nie będzie chciała rozmawiać na ten temat, czując niezręczność sytuacji. W tym momencie Mirka pokaże swoje drugie oblicze.

Zmieni się w złośliwą szefową. Wszystkie wcześniej napisane teksty każe poprawić, a to wywoła nerwowość u ciężarnej. Będzie musiała trafić do szpitala z powodu skurczów i to prawdopodobnie aż do porodu.

Czy dziecko będzie zagrożone? Na ile Mirka zdaje sobie sprawę, że mogła narobić swojej podopiecznej wiele kłopotów? Zapraszamy przed telewizory do oglądania kolejnych odcinków serialu "M jak Miłość".

Komentarze (0)