"M jak miłość": Seksafera w Grabinie!
Do Barbary dotrze wiadomość, że jej syn kupił... sex-shop! Słysząc to, bohaterka będzie w szoku! Czy rzeczywiście Marek będzie sprzedawał zabawki erotyczne?
Nowy biznes Marka zgorszy mieszkańców
Sensacyjna informacja!
Basia dowie się o pomyśle syna od Kisielowej! To z jej ust Mostowiakowa usłyszy krążącą po wsi plotkę.
- Marek kupił sex-shop! - bez ogródek wyzna zbulwersowana koleżanka.
- Co kupił?! - bohaterka nie będzie mogła uwierzyć w to, co słyszy.
Tego się po nim nie spodziewała
- Ja tam na pewno nie będę stała za ladą! Wstyd i zgorszenie! Ja nie wiem, dlaczego wasz Marek zdecydował się na taką karierę... - Kisielowa będzie oburzona zachowaniem Mostowiaka.
Tymczasem wieść szybko się rozniesie. Wybuchnie sensacja na całą okolicę.
Nowy interes
Marek nie będzie jednak przejmował się opiniami innych i przeprowadzi casting na ekspedientkę w jego nowym sklepie.
- Biznes to jest biznes. Dobry sprzedawca jest na wagę złota, więc trzeba mądrze wybierać - wyznał w "Kulisach M jak miłość" Kacper Kuszewski.
Ponętna piękność
Oferta pracy w sklepie spotka się z dużym zainteresowaniem. Swoje CV złoży kilka atrakcyjnych kandydatek. Ostatecznie posadę otrzyma Marzena - seksowna blondynka.
- Jestem absolutnie bezpruderyjna. Nie mam problemów ani z nagością ani z ciałem - wyzna bez ogródek.
- Będzie pan ze mnie bardzo zadowolony. Dam z siebie wszystko! - doda.
Namiesza w serialu
Wraz z nową bohaterką w serialu zagości aktorka Olga Szomańska. Jak twierdzi, grana przez nią postać pokaże, na co ją stać.
- Marzenka jest bardzo otwarta. Nikt lepiej nie wykona tego zadania - przyznała w "Kulisach M jak miłość".
Jak zareaguje jego rodzina?
Wyborem Marka zachwycony będzie zwłaszcza Lucjan. Marzenka od razu wpadnie mu w oko.
- Fajna dziewczyna, aż miło popatrzeć...
- Ty się nie patrzysz tylko gapisz! - powie zdenerwowana Barbara.
Mostowiakowa nie będzie przekonana, czy syn dobrze zrobił, inwestując w budzący tak wiele kontrowersji biznes. Tymczasem jej mąż nie będzie widział w tym nic złego.
Będzie chciał sprawdzić, o co tyle szumu
Sklep odwiedzi nawet zaprzyjaźniony z Mostowiakami ksiądz z ich parafii. Będzie chciał przekonać się, czy krążące po Grabinie plotki są prawdą.
Bohaterem od razu zajmie się Marzenka. Chociaż duchowny wyraźnie będzie się czuł nieswojo w obecności seksownej ekspedientki, ta zrobi wszystko, by nie wyszedł ze sklepy.
- Niech się pan nie krępuje! Wszystko jest dla ludzi - nieświadoma, kim jest jej klient, zacznie oprowadzać go po lokalu.
Jaka jest prawda?
Sex-shop w rzeczywistości okaże się... sklepem z bielizną. Czy nowy biznes przyniesie Markowi oczekiwane zyski? Czy Ewa nie będzie zazdrosna o ponętną Marzenę?
Tego dowiemy się z kolejnego odcinka "M jak miłość".